To rozstanie dla modelki było prawdziwym ciosem. W szczerych wywiadach wyznała całą prawdę i w ogóle nie ukrywała tego, jak bardzo zabolała ją decyzja Romaina. To właśnie on postawił ją przed faktem, że ich małżeństwo to już przeszłość.
Joanna próbowała dociekać co spowodowało taką, a nie inną decyzję, ale nie uzyskała konkretnej odpowiedzi. W końcu nie mogła znieść tego upokorzenia i przestała prosić Zago, by jeszcze przemyślał to wszystko.
Kiedy Joasia była widziana na spotkaniach z innym, przystojnym mężczyzną, to dopiero wtedy dotarło do niego co tak naprawdę zrobił. Jak przyznała sama gwiazda, jednak dla niej już było za późno i nawet nie chciała słyszeć o powrocie do siebie.
Jak donosi "Fakt Gwiazdy", teraz chce skupić się tylko na sobie i nie chce być już zależna od mężczyzn.
"Gdy czytała w mediach o zdradzie męża, poczuła się upokorzona. Przecież tyle razy opowiadała, jak bardzo potrzebuje Romaina i jak bardzo go kocha, a teraz wszyscy mogli się dowiedzieć, że po prostu ją porzucił" - zdradził tabloidowi znajomy celebrytki.
Joasia stwierdziła także, że musi poprosić o pomoc specjalistę. To psycholog ma pomóc uporać jej się z tym ciężkim dla niej okresem. Chce, by ta terapia nauczyła ją życia w pojedynkę i czerpania z tego radości.
Możliwie, że w przyszłości Krupa znowu pozwoli jakiemuś mężczyźnie zająć miejsce w jej sercu, ale teraz najpierw musi na nowo pokochać siebie, by móc później obdarować uczuciem drugiego człowieka.
