Wieść o ciąży Joanny Krupy była jedną z najbardziej wyczekiwanych informacji w show-biznesie. Wiadomości o rzekomym błogosławionym stanie modelki pojawiały się już kilka miesięcy temu.
Plotkowano nawet, że podczas finału siódmej edycji "Top Model" Krupa ogłosi, że jest w ciąży. Tak jednak się nie stało. Dopiero miesiąc temu, będąc gościem w "Dzień Dobry TVN", poinformowała, że spodziewa się pierwszego dziecka.Wszyscy zastanawiali się, czy modelka po urodzeniu będzie starała się chronić prywatność maleństwa i nie opublikuje zdjęć jego twarzy - tak jak robi to m.in. Anna Lewandowska - czy będzie należała do grupy celebrytów, którzy dumnie chwalą się swoimi potomkami w social mediach (Natalia Siwiec).Krupa w wywiadzie dla JastrząbPost.pl wyznała, co sądzi o publikowaniu zdjęć dzieci przy jednoczesnym zakrywaniu ich twarzy: "To jest moje życie i nie mam czego chować. Nie rozumiem gwiazd, co chowają dziecko. Po co w ogóle dziecko jest na zdjęciu, jak masz chować jego twarz. To troszkę dziwne dla mnie. Nigdy tego nie zrozumiem, ale każdy ma swój sposób na życie i nie będę innych krytykować. Dziecko to część mojej rodziny. To tak jakbym chowała swojego męża czy innych ludzi w mojej rodzinie. To jest troszkę dziwne dla mnie". Joanna Krupa zdradziła również, że wraz ze swoim mężem Douglasem Nunesem wybrali już imiona dla swojego potomka. Jedno jest pewne, bez względu na to, czy urodzi się chłopczyk czy dziewczynka, dziecko będzie miało dwa imiona. Aktywistka na rzecz praw zwierząt zdradziła również w wywiadzie, ile przytyła w ciąży: "Jak weszłam na wagę, to może 7,5 kg więcej niż normalnie". A wy co sądzicie o publikowaniu zdjęć dzieci przez celebrytów?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
