Reklama
Reklama

Jeszcze niedawno narzekał na zmęczenie, a teraz takie sceny tuż po koncercie. Smolasty znowu zaskoczył

Smolasty od kilku lat jest jednym z najbardziej rozchwytywanych artystów młodego pokolenia. Jeszcze kilka miesięcy temu wokalista publicznie narzekał na swoją popularność i zmęczenie wynikające z natłoku koncertów. Wydaje się jednak, że w jego życiu wszystko wróciło już do normy. Ostatni koncert artysty dobitnie pokazał, że Smolasty ma teraz o wiele lepszy stosunek do swoich fanów.

Smolasty ma ogromne grono fanów. O wydarzeniach z zeszłego roku wszyscy już zapomnieli

Smolasty, a właściwie Norbert Smoliński, to producent oraz artysta wykonujący muzykę z pogranicza popu, rapu i R&B. Od kiedy w 2018 roku wydał swoje pierwsze utwory, nieprzerwanie króluje na listach przebojów. Jego kolaboracja z Dodą i single "Nim zajdzie słońce" oraz "Nie żałuję" stały się wielkimi hitami.

W zeszłym roku o Smolastym było głośno w mediach niestety nie ze względu na jego dokonania zawodowe, a sceny, które odbyły się na jego koncertach. Artysta na jednym z koncertów narzekał na zmęczenie, a potem zaczął masowo odwoływać swoje występy. To oczywiście nie spodobało się jego fanom.

Reklama

Tegoroczny sezon koncertowy zapowiada się jednak u Smolastego dużo lepiej. Na ten moment artysta bardzo cieszy się z tego, że może występować przed tak licznym gronem fanów.

Smolasty grał koncert we Włocławku. Po jego zakończeniu w sieci pojawiła się niespodziewana wiadomość od fanki

Ostatnio Smolasty miał okazję wystąpić na koncercie we Włocławku. Fani artysty na zawsze zapamiętają ten dzień, szczególnie przez to, co zadziało się tuż po wydarzeniu.

W mediach społecznościowych pojawił się wpis jednej z fanek Smolastego. Dziewczyna opisała swoje przeżycia związane z koncertem ulubionego artysty, na który finalnie niestety nie dotarła. Fanka przyleciała na wydarzenie specjalnie z Gran Canarii. Niestety tuż przed występem zemdlała i ze względu na swoje bezpieczeństwo oraz zdrowie musiała zrezygnować z koncertu.

Smolasty zrobił niespodziankę fance. Nagranie z prywatnego koncertu zrobiło zamieszanie

Informacja od fanki dotarła do Smolastego, który niemalże od razu postanowił zareagować. Skontaktował się z dziewczyną i zapowiedział, że ma zamiar ją odwiedzić. Ta początkowo nie mogła uwierzyć w to wszystko. Dopiero gdy zobaczyła artystę przed bramą domu, uświadomiła sobie, co się dzieje.

"Dostałem info, że pewna dziewczyna zemdlała przed moim koncertem, więc jadę zagrać jej prywatny" - przekazał na Instagramie artysta.

Na filmiku uwieczniony został moment, gdy Smolasty wita się z fanką, apotem śpiewa dla niej hit "Duże oczy".

Wideo, które Smolasty opublikował na Instagramie, zrobiło furorę wśród jego fanów. Na ten moment zebrało prawie 42 tysiące polubień oraz 750 komentarzy. Fani oraz znajomi z branży docenili zaangażowanie Smolastego.

Cóż za gest!

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wieści w sprawie Górniak dotarły znienacka we wtorek. Znany gwiazdor potwierdził wszystko za nią

71-letni Grzegorz Skawiński nie założył rodziny. Po latach wyjawił, dlaczego wybrał samotność

Radosne chwile w domu Gadowskiego nagle zostały przerwane. Muzyk nie wytrzymał

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Smolasty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy