Reklama
Reklama

Jeremy Renner ledwie uszedł z życiem spod pługa. Tak teraz wygląda jego życie

Jeremy Renner ma za sobą dramatyczne przeżycia. Hollywoodzki aktor ledwie uszedł z życiem po tym, jak przygniótł go pług. Choć od tamtego czasu minęło kilka miesięcy gwiazdor wciąż nosi na sobie piętno tamtych wydarzeń. Jego życie zupełnie się zmieniło. W ostatnim wywiadzie wyjawił całą prawdę.

Renner uległ tragicznemu wypadkowi. Cały świat drżał o jego życie

Na początku bieżącego roku, a dokładnie 1 stycznia 2023 roku, Jeremy Renner został przewieziony do szpitala po tym, jak uległ ciężkiemu wypadkowi. Aktor został "przejechany" przez pług śnieżny ważący 6 ton. Maszyna ruszyła po oblodzonej powierzchni, a aktor zareagował instynktownie i pognał co sił w nogach do maszyny, próbując wskoczyć za kierownicę. Niestety, jego wysiłki skończyły się prawdziwą tragedią. Mężczyzna przewrócił się i trafił pod pług.

Reklama

W wyniku zdarzenia Renner doznał "tępego urazu klatki piersiowej i urazów ortopedycznych".

Aktor miał ogromne trudności z oddychaniem ze względu na zapadnięcie się klatki piersiowej. Obficie krwawił i jęczał z bólu, ale pozostawał w kontakcie z sąsiadami, którzy nadbiegli mu z pomocą oraz z ratownikami pogotowia, które miało po niego przyjechać.

Renner opowiedział o życiu po wypadku. Wiele się zmieniło

Po mrożących krew w żyłach przeżyciach, licznych operacjach i wymagającej rehabilitacji  Renner zdołał dojść do siebie, chociaż jego życie na zawsze się zmieniło. Gwiazdor dotąd nie odzyskał takiej sprawności, jaką miał kiedyś, ale dzielnie walczy o kolejne postępy.

Gwiazdor Marvela w niedawnym wywiadzie dla CNN wyjawił, jak zmieniło się jego życie w ostatnich miesiącach, kiedy skupiał się wyłącznie na rekonwalescencji.

"Czuję się bardzo szczęśliwy, że mogę stanąć prosto, chodzić i żyć. Moje życie jest naprawdę "szczupłe", jeśli rozumiesz o co mi chodzi. W moim życiu nie ma już "tłuszczu". Nie mam na to czasu. Jest więc coś naprawdę pięknego w posiadaniu tej supermocy" - wyjawił aktor.

Zmiana priorytetów przełożyła się na podejście aktora do wielu spraw. Z jego relacji wynika, że teraz łatwiej mu docenić wiele aspektów, które wcześniej wydawały mu się nieistotne.

"Jest wiele darów, które dzięki temu otrzymałem. Kiedy jesteś testowany fizycznie, emocjonalnie, duchowo, pod każdym względem, a potem przez to przechodzisz... To trudno wyjaśnić komuś, kto tego nie przeżył" - stwierdził rozemocjonowany, po czym doprecyzował:

"Wytrwałość, siła. To wszystko jest grą mentalną. Włożyłem to teraz do tylnej kieszeni. Wiem, jak radzić sobie z bólem. Wszystko zależy od umysłu. Wszystko jest w umyśle".

Kim jest Jeremy Renner?

Aktor ma 51 lat i jest najbardziej znany z wystąpień w produkcjach Marvel Studios. Zagrał już w takich filmach jak "Avengers", "Kapitan Ameryka", "Thor". Odtwórca roli Hawkeye'a w Marvel Cinematic Universe, gra obecnie w serialu Paramount+ "The Mayor of Kingstown" i szykuje się do nowych filmów akcji ze znanych serii "Mission: Impossible" i "Bourne".

Zobacz też:

Tak wygląda Jeremy Renner po wypadku. Posiniaczona i opuchnięta twarz...

Jeremy Renner w stanie krytycznym! Grożny wypadek podczas burzy śnieżnej

Gwiazdor "Avengersów" prosi o modlitwę za kolegę z planu. Ekranowy Hawkeye jest w stanie krytycznym

To szok, że Jeremy Renner przeżył! Rodzina ujawnia skalę przerażających obrażeń gwiazdora

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jeremy Renner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama