Reklama
Reklama

Jej ślub okazał się totalną klęską. Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyjawiła prawdę

Stacja TVN właśnie ogłosiła kolejny sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i przedstawiła nowych uczestników. Tymczasem uczestniczka poprzedniej edycji postanowiła zabrać głos. Marta ze Śląska nie miała litości.

Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozgoryczona swoim małżeństwem

Marta Podbioł była uczestniczką ósmej edycji randkowego show "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kobieta zgłosiła się do programu w nadziei na znalezienie miłości. Nie ukrywała, że bardzo ważne jest dla niej, by partnera zaakceptował jej kilkuletni syn Rysio. Eksperci uznali, że dobrym partnerem dla Ślązaczki z Katowic będzie Maciej ze Szczecina - fan disco polo i prawdziwy pedant

Reklama

Jak można było przypuszczać związek Marty i Macieja bardzo szybko okazał się klęską. Małżonkowie nie dogadywali się praktycznie w żadnej kwestii. W finałowym odcinku doszło do prawdziwego skandalu, bo Maciej postanowił publicznie wylać swoje żale

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta zabrała głos w sprawie nowej edycji

Marta była ogromnie rozczarowana swoją przygodą"Ślubie od pierwszego wejrzenia". Kiedy stacja TVN ogłosiła, że już wkrótce rusza nowy, dziewiąty sezon programu, uczestniczka zabrała głos.

"Nowa edycja! Czekam z niecierpliwością, chociaż mam poważne wątpliwości czy po ostatniej edycji format powinien być kontynuowany a wy? Uczestnikom gratuluję odwagi, wspieram całym sercem i życzę siły na wszystkie komentarze po emisji" - napisała w sieci.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta ostro o uczestnikach

Kiedy Marta i Maciej nie dogadywali się i między małżonkami zaczęło dochodzić do bardzo nieprzyjemnych sytuacji, widzowie za niepowodzenie obwiniali ekspertów programu. Twierdzili, że to ich wina, że tak fatalnie dobrali partnerów. Teraz Marta zabrała głos w obronie psycholożek współpracujących ze "Ślubem". Zdaniem uczestniczki najbardziej winni są ci, którzy zgłaszają się do programu. dlaczego?

"W obronie ekspertów i po rozmowie z jedną z nich powiem, że uczestnicy w trakcie rekrutacji kłamią na potęgę i przedstawiają się w różowych barwach, a rzeczywistość potem weryfikuje. Ludzie sami pchają się z nieczystą intencją zaistnienia w show i takich powinni bardziej odsiewać" - twierdzi Marta.

Podobnego zdania jest Julia Gołębiewska z siódmej edycji programu. Jej małżeństwo też nie przetrwało. Pod postem Marty napisała:

"Ja też na pewno będę oglądać, natomiast uważam, że nie powinno to się już wydarzać. Już po swojej edycji miałam ogromne wątpliwości, a kolejne tylko mnie w tym utwierdzają".

A waszym zdaniem powinny być kręcone kolejne edycje "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Zobacz też:

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Skandal po finale. Marta przerwała milczenie! Maciej "dobił ją" nową ukochaną!

Potworna awantura w finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Poszło o... papier toaletowy i molestowanie

Tak Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poniżył i nazwał swoją żonę. Jest ostra reakcja

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama