Reklama
Reklama

Jego romans z Górniak skończył się fatalnie. Jednak to skandal z politykiem zniszczył mu karierę

Piotr Gembarowski należał przed laty do grona najpopularniejszych "twarzy" TVP – prowadził "Teleexpress", był gospodarzem "Gościa Jedynki", regularnie pojawiał się w "Pytaniu na śniadanie" i "Kawie czy herbacie?". Dziś niewiele już osób pamięta, że był też jednym z ukochanych... Edyty Górniak. O ich związku, który zakończył się w atmosferze skandalu, mówiła cała Polska. Co się z nim dzisiaj dzieje?

Piotr Gembarowski był wschodzącą gwiazdą polskiego dziennikarstwa radiowego i telewizyjnego, gdy przypadkiem wpadł na ulicy - tuż obok siedziby Radia Eska, w którym pracował - na Edytę Górniak. 

22-letnia piosenkarka wróciła właśnie z Dublina z Konkursu Piosenki Eurowizji i szła na spotkanie z dziennikarką, która miała przeprowadzić z nią wywiad. Piotr podszedł do niej i zaproponował występ w jego audycji. Zgodziła się bez chwili wahania... Dwa tygodnie później byli już w sobie po uszy zakochani i zdecydowani, by razem iść przez życie.

Reklama

Piotr Gembarowski: Był "lokajem" diwy gotowym spełnić każdą jej zachciankę

Rok 1994 był dla Piotra Gembarowskiego bardzo pomyślny - nie dość, że został chłopakiem Edyty, to w dodatku dostał ofertę pracy w TVP, a dzięki "Teleekspressowi", do prowadzenia którego zaprosili go szefowie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, niemal z dnia na dzień stał się wielką gwiazdą. 

Nic dziwnego, że jego romantyczną relacją z uwielbianą piosenkarką ekscytowała się dosłownie cała Polska.

Dopiero  po latach wyszło na jaw, że ich związkowi daleko było do sielanki, a dziennikarz - jak twierdzi autor książki "Edyta Górniak: Bez cenzury" - "stał się kimś w rodzaju lokaja" młodej diwy.

"Jeździł po wskazanych przez nią knajpach, kupował jedzenie i dostarczał je do domu lub studia, gdzie nagrywała pierwszą płytę. Odbierał ubrania z pralni, kupował kwiaty. Był na każde zawołanie" - czytamy na kartach nieautoryzowanej biografii Edyty autorstwa Piotra Krysiaka.

Piotr Gembarowski: Edyta Górniak oskarżyła go o stalking

Para rozstała się tuż przed premierą debiutanckiego krążka Edyty Górniak. Kilka lat później piosenkarka wyznała w głośnym wywiadzie dla "Gali", że dziennikarz podsłuchiwał ją i śledził. Wprost oskarżyła go o stalking.

"Dzwonił do mnie do domu, żeby zapytać, dlaczego płaczę, w chwili kiedy rzeczywiście płakałam. Wiedział, kiedy płaczę, kiedy krzyczę, o czym rozmawiam ze swoimi gośćmi. Zwyczajnie mnie podsłuchiwał. Pan Gembarowski rozpoznał kod mojego telefonu, który był wyposażony w system pozwalający usłyszeć z zewnątrz, co dzieje się w domu" - powiedziała "Gali".

Piotr Gembarowski kategorycznie zaprzeczył. Stwierdził, że Edyta chce go "prewencyjnie skompromitować" wyssanymi z palca historiami.

"Podejrzewam, że bała się, że kiedyś mógłbym zaszkodzić jej, opowiadając prawdę o okolicznościach naszego rozstania. Rozstaliśmy się z mojej inicjatywy po tym, jak poznałem jej prawdziwe oblicze" - powiedział dziennikarz Krysiakowi.

Piotr Gembarowski: Poniosły go emocje. Stał się osobą "towarzysko niemodną"

Związek z Edytą ani nie pomógł Piotrowi w karierze, ani mu nie zaszkodził. W TVP uważany był za wielką gwiazdę, cieszył się ogromnym uznaniem szefów i szedł jak burza. 

Kiedy jednak w 2000 roku dał się na wizji sprowokować jednemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP i publicznie go upokorzył, jego notowania drastycznie spadły. Po wywiadzie z Marianem Krzaklewskim Piotr Gembarowski został na trzy miesiące zawieszony. Nigdy już nie udało mu się wrócić na szczyt.

"Mój błąd polegał na tym, że poniosły mnie emocje i nie okazałem mojemu rozmówcy szacunku. Te 10 minut przekreśliło 10 lat mojej pracy. Większość tak zwanych przyjaciół odwróciła się ode mnie. Stałem się persona non grata, osobą towarzysko niemodną, niepożądaną" - wspominał po latach w książce "Gdzie są gwiazdy z tamtych lat?".

Piotr Gembarowski definitywnie rozstał się z TVP w 2004 roku. Właśnie wtedy założył firmę zajmującą się kreowaniem wizerunku osób publicznych, zajął się prowadzeniem szkoleń oraz tzw. treningów zachowań dla menedżerów kilku wielkich korporacji oraz  polityków... ukraińskich, którzy przygotowywali się do startu w wyborach parlamentarnych i samorządowych w ich kraju.

Dziennikarz pisał też artykuły dla znanego miesięcznika, współpracował z Antyradiem i prowadził "Debaty" z gośćmi Superstacji. W maju 2020 roku dołączył do zespołu internetowej telewizji dla inwestorów, gdzie pracuje do dziś.

Piotr Gembarowski: Czeka na nowe wyzwania

Dwa lata temu Piotr Gembarowski zadebiutował jako aktor. Zagrał w kilku odcinkach serialu "Barwy szczęścia" i, jak wyznał "Faktowi", nie zamierza poprzestać na jednej roli i czeka na nowe wyzwania.

Były prowadzący "Teleexpress" pilnie strzeże swej prywatności, nie jest aktywny w mediach społecznościowych, a jego aktualne zdjęcia zobaczyć można jedynie na stronie agencji aktorskiej JMC Studio, która obecnie go reprezentuje.

Zobacz też:

Syn Górniak przyznał się do wszystkiego matce! Jak zareagowała Edyta?

Internauci zbulwersowani werdyktem jury preselekcji do Eurowizji. Najmocniej oberwało się... Edycie Górniak

Lateksowa Górniak zadziwiła w Sopocie. Niespodziewanie nadała przekaz do rozwodników

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Piotr Gembarowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy