Reklama
Reklama
Tylko u nas

Janachowska o pustych kopertach na weselu! Apeluje: "Nieważne, ile pieniędzy przyniesiemy w kopercie"

Izabela Janachowska (35 l.) ma za sobą lata doświadczenia w branży weselnej. Kobieta zna więc od podszewki problemy "pustych kopert" czy gości, z którymi nie ma się kontaktu, ale zaprasza się je na wesele, bo tak wypada. Celebrytka postanowiła obalić utarte stereotypy. Ma wyjście z każdej sytuacji?

Izabela Janachowska radzi, jak dobierać gości weselnych

Izabela Janachowska stawia na ludzi, którzy są ważni dla panny młodej i pana młodego. W rozmowie z Pomponikiem przyznała, że lepiej kierować się uczuciami, które się żywi do niektórych osób niż tym, co wypada.

Zauważyła, że na decyzję, kogo zaprosimy na wesele najczęściej wpływa nasz budżet. Jeśli ograniczamy ilość gości, musimy rozważniej wybierać.

Ekspertka weselna stwierdza jednak, że powoli zaczynamy odchodzić od utartych schematów, decydując się na dobór zaproszonych według własnego uznania. Nie żyjemy już w czasach, gdy wesela planowali za parę młodą rodzice, dopisując do listy gości ciotki czy wujków, które tylko im są znane.

Izabela Janachowska o pustych kopertach

Reklama

Janachowska poradziła również, jak należy spojrzeć na kwestię weselnych prezentów. Zauważyła, że prezent jest darem przyniesionym z chęci i nie ma być postrzegany jako coś, co młodym się "należy".

"Ja kiedyś właśnie napisałam fajny artykuł na ten temat, kto ile może włożyć (jakieś takie widełki), natomiast to co w tej całej sytuacji jest ważniejsze oprócz tego, ile włożyć, to bardziej zawsze się koncentruję na tych osobach, które nie przyjdą na wesele, bo nie mają kasy, żeby włożyć do koperty. Często te osoby odmawiają przyjścia, bo obciach, bo nie mamy kasy na prezent. Uważam, że jeżeli ktoś nas zaprasza, to oznacza, że nasza obecność jest dla niego bardzo ważna, a nie ile pieniędzy przyniesiemy w kopercie" - skomentowała gwiazda.

Puste koperty to w przekonaniu Janachowskiej nic wstydliwego. Ewentualną rekompensatę, wedle uznania, można zawsze przesłać parze młodej po weselu, gdy nasza sytuacja finansowa będzie pozwalała na takie wydatki.

Skoro kogoś zapraszamy na wesele, oznacza to, że chcemy się z nim pobawić - napić się czy potańczyć, a nie, że liczymy na to, ile pieniędzy schowa w kopercie. Ekspertka radzi, by zapomnieć o utartych schematach, w których gość równa się prezentowi.

Iza Janachowska o prezentach ślubnych Pisarek

Nasz reporter zapytał ekspertkę ślubną, co myśli o tym, że Karolina Pisarek-Salla otrzymała w prezencie weselnym 100 tys. złotych przelewem oraz 20 tys. złotych w kopercie. Czy takie prezenty są w porządku?

Zgadzacie się z Izą?

Zobacz też:

Izabela Janachowska chce dorównać mężowi! To dlatego pracuje tak ciężko?

Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński: do tej pory ich miłość mierzy się z hejtem

Izabela Janachowska z mikro-torebusią. Wydała na nią bajońską sumę!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Izabela Janachowska-Jabłońska | Karolina Pisarek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy