Reklama
Reklama

Jak ma na nazwisko królowa i książę William? Odpowiedź może zaskoczyć!

Członków rodziny królewskiej znamy po imionach i tytułach, jednak czy zastanawialiście się kiedyś, jak brzmią nazwiska krewnych królowej Elżbiety? Okazuje się, że odpowiedź wcale nie jest taka prosta!

Jak brzmi nazwisko księcia Williama?

Być może warto się nad tym pytaniem zastanowić, biorąc pod uwagę, że w przyszłości zostanie on królem Wielkiej Brytanii!

Wiadomo już, że dzieci księcia Harry’ego - Archie i Lilibet noszą nazwiska Mountbatten-Windsor, które pochodzą od ich dziadków.

Windsor to nazwisko członków rodziny królewskiej od 1917 roku, kiedy to król Jerzy V postanowił, że rodzina przestaje używać niemieckich przydomków Saxe-Coburg Gotha, przez które rodzina była oskarżana o sympatię do Niemców, z którymi wówczas Wielka Brytania prowadziła wojnę. 

Nowe nazwisko zaczerpnął od nazwy pałacu, a zmiana miała dotyczyć wyłącznie jego potomków w linii męskiej. Królowa Elżbieta dokonała kolejnych zmian po swoim dziadku - do nazwiska Windsor dołączyła przydomek swojego męża, Mountbatten.

Reklama

A więc dzieci księcia Harry’ego tak właśnie mają na nazwisko, za to dzieci księcia Williama... w ogóle nazwisk nie mają! Skąd takie rozwiązanie?

Krewni królowej zwyczajnie używają tytułów zamiast nazwiska. Oznacza to na przykład, że najstarszy syn księcia Williama i Kate to po prostu książę Jerzy Aleksander Ludwik. Tak samo jego ojciec, który podpisuje się po prostu "Książę William" i to wystarcza, żeby podać jego tożsamość.

Harry i Meghan zrezygnowali z książęcych tytułów dla swoich pociech, dlatego potrzebowały one, jak większość obywateli, nazwiska. Stąd Archie i Lilibet mają wpisane w aktach urodzenia nazwiska "Mountbatten-Windsor".

Co ciekawe, księżna Kate również musiała przyzwyczaić się do braku nazwiska. Urodzona jako Catherine Elizabeth Middleton, obecnie jest po prostu Katarzyną, księżną Cambridge.

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy