Utytułowana tancerka
Urodzona w Gryfinie Izabela Janachowska najpierw zyskała rozpoznawalność jako tancerka. Regularne treningi rozpoczęła w wieku ośmiu lat, a dzięki talentowi, pracy i wytrwałości pokonywała kolejne szczeble kariery. Została wielokrotną mistrzynią Polski w 10 tańcach, reprezentowała kraj na najważniejszych światowych turniejach. Między innymi jest brązową medalistką mistrzostw świata (2004 rok).
"Rodzice wychowali mnie na grzeczną dziewczynkę"
Jak wspomina tamten okres? Choć wszystko kręciło się wokół tańca, to ten czas przyniósł jej bardzo dużo satysfakcji, a także wpłynął na dalszą karierę. "Miałam takie klapki na oczach: tu kariera, turniej, szkolenie, to muszę osiągnąć. Właśnie to pozwoliło mi dość do miejsca, w którym jestem, być kim jestem i niczego nie żałować" - podkreśla w rozmowie z Polsat.pl.
Czy będąc cały czas w biegu, wypełniając rozmaite obowiązki, udało jej się czerpać z życia prywatnie? "Z jednej strony zawsze się wspaniale spełniałam i realizowałam. Z drugiej, trochę się pobawiłam, chociaż bardzo w granicach normy. Nigdy nie byłam jakimś szaleńcem, narwańcem, nie robiłam dzikich niebezpiecznych rzeczy. Rodzice wychowali mnie na grzeczną dziewczynkę i cieszę się z tego" - podkreśla.
"Nie żałuję tego z perspektywy czasu"
Wymagające rygor treningowy wpływał jednak na sposób, w jaki zarządzała swoim wolnym czasem i przekładał się także na jej życiowe wybory. "Patrzyłam z boku na moje koleżanki, które balowały do nieprzytomności, spotykały się z masą facetów i myślałam: 'Boże, a ja rano idę na trening tańca! Nie mogę być zmęczona, na kacu, więc idę spać o normalnej porze'" - opowiada. "Wtedy może trochę żałowałam, ale teraz, z perspektywy czasu, w ogóle nie" - stwierdza pewnie.
Od 2014 roku jest szczęśliwą żoną przedsiębiorcy Krzysztofa Jabłońskiego, z którym ma syna Christophera. Małżeństwo ostatnio znalazło się pod ostrzałem Pauliny Smaszcz, która w jednym z wywiadów stwierdziła, że Janachowska "strzeliła sobie dzidziusia" z mężem milionerem, przy okazji sugerując, że jej partner zostawił dla niej żonę. Prezenterka wystosowała oświadczenie, w którym odniosła się do tych zarzutów i wbiła szpilkę ujawniając jeden z otrzymanych od niej SMS-ów. Do dyskusji włączył się także Krzysztof Jabłoński, który zagroził "kobiecie petardzie" prawnikami.
Nowa ścieżka kariery
Ślubne przygotowania stały się początkiem pasji, która przerodziła się w pracę. Zaczęło się od bloga o tematyce ślubnej "Wedding Dream by Izabela Janachowska", na którym dzieliła się radami na temat wszystkiego, co związane jest z organizacją ceremonii. Następnie stała się prowadzącą programy "I nie opuszczę cię aż do ślubu" i "W czym do ślubu" w TVN Style i "Ślub marzeń" i "Panny młode ponad miarę" w TLC.
Od jesieni 2021 roku pracuje w Polsacie, gdzie została jedną z prowadzących "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami", w którym w przeszłości występowała jako tancerka, a jej partnerami byli m.in. Radosław Majdan, Przemysław Saleta i Rafał Brzozowski. Jest prowadzącą programy "Śluby gwiazd" czy "Suknie marzeń Izabeli Janachowskiej" w Polsat Cafe. Jesienią 2022 roku na antenie emitowany był program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej", w której razem ze swoją ekipą pomagała potrzebującym parom w organizacji wymarzonych ceremonii.
Zobacz też:
Izabela Janachowska ubrała gwiazdy na galę Polsatu. Teraz nie chcą jej oddać sukienek!
Iwona Pavlović ujawniła kulisy konfliktu z Beatą Tyszkiewicz! "Wojenka jej wymyślona"
Izabela Janachowska szczerze o starszym mężu
