Reklama
Reklama

Iwona Pavlović zabrała głos tuż przed finałem "TzG". Zwycięzca może być tylko jeden

Już niebawem odbędzie się finał kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Chociaż emocji nie brakuje już od pierwszego odcinka 16. odsłony tanecznego show, wygląda na to, że w najbliższym odcinku czekają na widzów kolejne niespodzianki. Kto tym razem sięgnie po Kryształową Kulę? O swoich przewidywaniach opowiedziała Iwona Pavlović.

Zbliża się finał "Tańca z gwiazdami"

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Aktualna, 16. już edycja "Tańca z gwiazdami" powoli wchodzi w decydującą fazę - w grze o Kryształową Kulę pozostali tylko najlepsi tancerze i wszystko wskazuje na to, że kolejne odcinki przyniosą widzom jeszcze więcej emocji.

Jurorzy i fani podkreślają, że 16. edycja popularnego show Telewizji Polsat stoi na wyjątkowo wysokim poziomie, w związku z czym trudno wskazać wyraźnego faworyta do zwycięstwa.

Reklama

W rywalizacji o Kryształową Kulę pozostały już tylko trzy duety
para numer 5 - Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, para numer 8 - Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska i para numer 12 - Adrianna Borek i Albert Kosiński.


Po tym, jak w poprzednim odcinku z dalszego uczestnictwa nieoczekiwanie odpadła Blanka, wygląda na to, że w finale szykuje się spora niespodzianka.

Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go

Iwona Pavlović o zwycięzcy "Tańca z gwiazdami"

O tym, kto ma największe szanse na triumf, wypowiedział się ostatnio jeden z jurorów.

"Tanecznie mogę powiedzieć, że na pewno na prowadzenie wychodzą Filip z Agnieszką i Maria z Jackiem" - ujawnił Rafał Maserak w rozmowie z serwisem Party.
Teraz na temat tego, co może wydarzyć się w najbliższym odcinku tanecznego show Polsatu wypowiedziała się Iwona Pavlović. Słynna "Czarna Mamba" nie ukrywa, że jest przygotowana na kilka scenariuszy.


"Wszystko może się wydarzyć. Mamy znakomitą Marię, która jest młodziutką osobą i być może nie ma takiego bagażu doświadczeń, jak Filip. Jest doskonała, znakomita, pięknie wygląda, świetnie się prezentuje. Z niej aż kipy ta młodość, to piękno, ta uroda. Filip z kolei jest taki dojrzały, emocjonalny. Trochę na to liczę, że może Krystyna wróciłaby w finale?" - zastanawia się w rozmowie z Jastrząb Post.

Ceniona tancerka i jurorka nie odmawia też szans Adriannie Borek.

"Ada jest z kabaretu, więc może nam zaproponować coś zupełnie innego. Ja będę gotowa na każdy werdykt. Tanecznie być może Maria, emocjonalnie Filip, a na wesoło - Ada" - podsumowała.

Niestety - jak wiadomo, zwycięzca może być tylko jeden. Kto tym razem okaże się lepszy od innych i sięgnie po Kryształową Kulę?
"Taniec z Gwiazdami. Wielki Finał" już w niedzielę o 19.55 w Polsacie oraz na Polsat Box Go.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Iwona Pavlović wyjawiła, jak ocenia uczestników "TzG". Ma swój patent

Iwona Pavlović wspomina swoje początki w "TzG. Tak dostała się do programu

Iwona Pavlović chciałaby zobaczyć w "Tańcu z gwiazdami" Lewandowskich. Jest tylko jedno "ale"

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iwona Pavlović | "Taniec z gwiazdami"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama