W ciągu minionych dwóch dekad w życiu Iwony Pavlović wydarzyły się dwie wielkie zmiany.
Iwona Pavlović wywróciła do góry nogami życie zawodowe i prywatne
Jedna miała miejsce wiosną 2005 roku, gdy zasiadła za stołem jurorskim "Tańca z gwiazdami". Pavlović, sędzia tańca towarzyskiego z międzynarodowymi uprawnieniami, nigdy nie ukrywała, że przed otrzymaniem tej propozycji, żyła dość skromnie, a tego, jak radzić sobie z medialną popularnością uczyła ją Beata Tyszkiewicz.
Kilka lat później Pavlović znów postanowiła całkowicie odmienić swoje życie, tym razem osobiste i podążyć za nową miłością. Jak wspominała w tygodniku "Świat i Ludzie", to była ryzykowna decyzja:
"Tata był zszokowany, mama łapała się za głowę. W naszej rodzinie rozwodów nie było. Mam powiedziała do mnie wtedy: 'Iwonka, czy ty zdajesz sobie sprawę, jak ci będzie ciężko?'"
Iwona Pavlović może liczyć na wsparcie męża
Dla Wojciecha Oświęcimskiego zakończyła swoje 20-letnie małżeństwo i zdecydowała się poślubić mężczyznę, który jest ojcem trzech synów i córki, z którą latami nie utrzymywał kontaktów. Jak wyznała Pavlović w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie", nagle znalazła się w samym środku sporej rodziny:
"Byłam zaskoczona ilością butów w przedpokoju. Na śniadanie już nie kupowałam jednego bochenka chleba…"
Od tamtej pory pasierbowie Pavlović zdążyli wyprowadzić się z domu i usamodzielnić. Jurorka "Tańca z gwiazdami" lubi być obecna w ich życiu, co nie zawsze bywa łatwe, ze względu na napięty grafik zawodowy. Na szczęście, jak podkreśla w rozmowie z Plejadą, należy do osób dobrze zorganizowanych, poza tym może liczyć na wsparcie męża:
"Ja mam logistycznie wszystko ułożone perfekcyjnie, tak że w ogóle nie mam problemu. Kiedy trzeba, przyjeżdżam tutaj, kiedy trzeba, jestem w domu, kiedy trzeba, prowadzę bardzo dużo gali, turniejów tańca, imprez, eventów. Mam wszystko naprawdę dobrze ułożone, a jeszcze w tym wszystkim bardzo pięknie pomaga mi mój mąż, który czasami staje się moim opiekunem, moim bezpieczeństwem, moim kierowcą, wszystkim. Tak że spokojnie układamy to sobie bardzo dobrze".
Iwona Pavlović opiekuje się 90-letnią mamą
Bardzo ważną osobą w życiu Iwony Pavlović jest jej mama, która czasem pojawia się na widowni "Tańca z gwiazdami". Jak wyjaśnia jurorka, godzenie obowiązków zawodowych z opieką nad mamą i uczestniczeniem w życiu pasierbów nie jest niczym wyjątkowym, bo wiele osób robi to na co dzień:
"To naprawdę można wszystko sobie pięknie podzielić. Kiedy jest czas na rodzinę, to na rodzinę, a kiedy na pracę, to na pracę. Myślę, że wszyscy ludzie tak naprawdę muszą sobie dzielić czas pracy, bo nie oszukujmy się, wszyscy dużo pracujemy, zresztą patrzę na moich synów, którzy są jeszcze młodzi, ale którzy pracują naprawdę bardzo, bardzo dużo. Też jakoś muszą sobie radzić i z rodzicami i z babciami i dziadkami, ale też z własnymi dziećmi i sobie doskonale radzą".









