Reklama
Reklama

Ilona Felicjańska przeżyła istny horror!

Zdarzenie z przeszłości mogło się skończyć dla Ilony Felicjańskiej (44 l.) prawdziwym dramatem.

Celebrytka nie należy do grona osób znanych, które unikają rozmów o życiu osobistym. 

Przeciwnie! W wywiadach wręcz ze szczegółami opowiada o sprawach prywatnych, a czasem wręcz intymnych.

Kilka lat temu otwarcie przyznała się do alkoholizmu, wyjawiła też prawdę o problemach małżeńskich.

Teraz z kolei, w rozmowie z "Faktem", zdradziła, co przydarzyło jej się na początku kariery. Zdarzenie to odcisnęło piętno na jej psychice.

"Kilkanaście lat temu pewnien mężczyzna usiłował mnie zgwałcić" - wyznała.

Reklama

Na szczęście udało jej się wyzwolić z rąk oprawcy. Kiedy już doszła do siebie, zgłosiła zdarzenie na policję.

"Byłam tak długo przesłuchiwana, jakbym sobie na ten gwałt zasłużyła. Ale nie poddałam się, ciągnęłam sprawę dalej i później ten mężczyzna wylądował w więzieniu" - powiedziała.

Felicjańska zaapelowała również do kobiet, które mają podobne doświadczenia, aby nie bały się o tym mówić.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Felicjańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy