Kara w trzeciej edycji "Hotelu Paradise" może nie była rekordowo długo, ale za to wzbudziła sporo emocji i prawie doszła do finału. W programie sparowała się z Marcinem, który wcześniej był "w związku" z inną uczestniczką show, Nathalią. A kiedy Natka odpadła i wymeldowała się z hotelu, szybko znalazł pocieszenie właśnie w ramionach Białorusinki.
Kara i Marcin bardzo intensywnie rozwijali swoją relację i niemal od razu poszli ze sobą do łóżka. To nie spodobało się nie tylko wielu widzom, ale też mieszkańcom hotelu. Krystian wprost powiedział, co o tym wszystkim myśli.
Uświadomił Marcinowi, że będzie to oglądała Nathalia i że zapewne będzie jej bardzo przykro, kiedy zobaczy Marcina w objęciach i gorących uniesieniach z inną kobietą.
Sam zainteresowany chyba za bardzo nie przejął się tym faktem i dalej obściskiwał się przed kamerami z Karą.
Kara wydała poradnik. Internauci kpią
Tak czy inaczej, Kara i Marcin są jedyną parą, która przetrwała po "Hotelu Paradise 3". Rozpadły się związki, które wydawały się być bardziej trwałe: Krystiana i Basi oraz Simona i Bibi.
Między Białorusinką a Polakiem jest tak dobrze, że Kara aż wydała poradnik o związkach. "Dzieło" ma tytuł "Zmień swoje życie w ciągu 7 dni". E-booka liczącego 27 stron można kupić za "jedyne" 60 złotych. Chyba że chce się dodatkowo skorzystać ze wsparcia Kary. Wtedy cena wzrasta do 150 złotych. I to w promocji! Niebawem będzie drożej.
Przeszłam od depresji, negatywnych myśli i chorych związków do miłości, szczęścia, pozytywnego myślenia, wymarzonego życia. I chcę Ci pomóc, abyś Ty również przekształciła swoje marzenia w rzeczywistość. Dziś wypuszczam mój pierwszy autorski Przewodnik „Zmień swoje życie w ciągu 7 dni”. To będzie niesamowita podróż do nowego życia
Pod jej wpisem na Instagramie pojawiła się lawina komentarzy, w ogromnej większości nieprzychylnych.
"Ludzie po studiach, praktykach ogromnym doświadczeniu i wiedzy nie robią tego co Ty - to nie jest komplement. Czyjeś szczęście to czasami czyjąś krzywda i ja uważam, że niestety kosztem Natalii dopięliście swego a to nie jest fer", "Jesteście w związku nawet nie pół roku, mieszkacie ze sobą dosłownie 5 minut i wypuszczasz poradnik o tym jak żyć w związku?", Czy wy celebryci wiecie w ogóle co to za choroba psychiczna depresja? Bo widzę że każdy celebryta miał depresję. Może zły nastrój? Bo jakoś nie wierzę w ta nagłą falę . Wybijanie się i zarabianie na tym jest słabe...i krzywdzące dla osób które na prawdę przeszły/przechodzą takie choroby" - czytamy.
Marcin staje w obronie Kary
Lawina negatywnych, i w wielu przypadkach konstruktywnych, komentarzy chyba nieco zaskoczyła młodziutką celebrytkę. W jej obronie stanął ukochany. Podkreślił, że ludzie powinni docenić starania jego ukochanej i to, że spełnia swoje marzenia. Wygląda też na to, że mężczyzna jest pod wrażeniem zaradności i przedsiębiorczości Kary. Nie przekonują go też argumenty o tym, że Białorusinka nie ma ani odpowiedniego wykształcenia ani doświadczenia, aby udzielać rad innym i jeszcze brać za to pieniądze.
Jeśli ktoś jest psychologiem 15 lat, jest ekspertem od związków i nie zrobił nic w tym kierunku, choćby właśnie takiego elektronicznego poradnika to wielkie gratulacje rekinie biznesu! Udanego pracowania od 9-17 - dokładnie tak jak Cię Polski system edukacji wychował. Pamiętaj, że Twoje wykształcenie nie jest za dużo warte w tym kraju. Obserwuj jak się rozwijamy - będziemy podsyłać zdjęcia z pięknych wakacji
Kara tłumaczy się z tego, co zawarła w poradniku
W innym wpisie na Instagramie Kara doprecyzowała, że jej poradnik "ma na celu pomoc w lepszym zarządzaniu swoim czasem, ma pomóc w odnalezieniu swojego celu oraz podjęciu odpowiednich kroków do realizacji swoich marzeń".
Ci, którzy go kupili bądź kupią, będą mogli uzupełniać specjalnie przygotowany notatnik i poczytać o medytacji.
Nikogo nie zmuszam do zakupu, po prostu dziele się z Wami swoim doświadczeniem i swoją historią, swoją ścieżką, która obrałam. Zakup tego poradnika jest dobrowolny, nikogo przecież nie zmuszam do zakupu. Jeśli macie ochotę z niego skorzystać, to zapraszam
Zobacz również:


