Hanna Lis jest znaną miłośniczką Hiszpanii. Dziennikarka bywa w tym kraju regularnie, dlatego może uchodzić za znawczynię tamtejszej kultury i warunków ekonomicznych. Chociaż w ostatniej rozmowie z Jastrząb Post była żona Tomasza Lisa przyznała, że lato spędzi w Polsce.
"Bywam często w Hiszpanii. Mam tam swoje miejsce, ale lato będę spędzać w Polsce. Tęsknię za polskim Bałtykiem, za Mazurami, za normalnymi temperaturami. Hiszpania jest cudowna jesienią i zimą, ale latem wolę zdecydowanie Polskę. Lato to będą Mazury. Nie jakieś wystrzałowe hotele, tylko malutkie, butikowe i agroturystyka" - powiedziała celebrytka.
Hanna Lis narzeka na polskie ceny
Taka deklaracja gwiazdy mediów może być zaskoczeniem, bowiem Hanna Lis w tej samej rozmowie przyznała, że będąc w Hiszpanii może sporo zaoszczędzić. Dziennikarka pokusiła się o surową ocenę cen w Polsce, oraz zestawienie ich z tymi na południu Europy.
"W Hiszpanii żyje się taniej. To jest dla mnie szok. Ja tam wychodzę do lokalnego supermarketu i wydaje 60% kwoty, którą wydaję w lokalnym, tanim supermarkecie tutaj. Ceny w Polsce są kosmiczne" - narzekała Lis.
Może w takiej sytuacji pora pomyśleć o tym, by w Hiszpanii spędzać jeszcze więcej czasu. \
Zobacz też:
Hanna Lis po prawie roku wróciła do sprawy swojego wypadku. Oto co wyjawiła
Hanna Lis zagotowała się po tym pytaniu. Padły ostre słowa o kobietach na utrzymaniu facetów








