Gwiazdor "1670" ma znaną żonę. Niewiarygodne, skąd możecie ją kojarzyć
17 września premierę ma drugi sezon serialu "1670". W jednego z głównych bohaterów ponownie wcielił się Andrzej Kłak. Aktor ma na koncie wiele innych znakomitych ról. Swoją pasję do pracy dzieli z żoną, która również jest gwiazdą małego ekranu. Możecie kojarzyć ją z hitowej produkcji Polsatu.
W serialu 1670 Andrzej Kłak wciela się w postać Andrzeja Pobreży - sąsiada głównych bohaterów.
"Świetnie się bawię na tym planie, ponieważ jest cudowna ekipa. Mamy wszyscy poczucie, że robimy coś naprawdę dobrego" - mówił aktor w rozmowie ze "Złotą sceną".
Nie jest to jednak pierwsza duża rola w dorobku zawodowym Andrzeja Kłaka. Aktor grał w produkcjach, takich jak: "Hiacynt", "Król", "Cicha noc" oraz "Kowalscy kontra Kowalscy".
Obecnie Andrzej Kłak spełnia się także na deskach teatralnych. Występuje w spektaklu objazdowym pt. "Pic na wodę" w reżyserii Jakuba Przebindowskiego, który dokładnie dzisiaj, 17 września, ma swoją premierę.
Andrzej Kłak zdecydowanie ma duszę artystyczną. Gdy nie pracuje na planie i nie występuje na dekach teatralnych, rozwija swoją pasję muzyczną.
"Nie skończyłem żadnej szkoły muzycznej, ale mam w domu gitarę, pianino, trąbkę, klarnet, saksofon. Uczę się sam. Raz wyjątkowo stworzyłem muzykę do spektaklu" - pochwalił się w cytowanym wywiadzie.
Oprócz tego aktor pasjonuje się fotografią. Zbiera stare aparaty. Często także uwiecznia kulisy swojej pracy. We wspomnianym wywiadzie przyznał, że na planie serialu Netflixa także robił dużo zakulisowych zdjęć, które kiedyś być może zdecyduje się opublikować.
Praca przyniosła Andrzejowi Kłakowi nie tylko spełnienie zawodowe, ale także miłość. Aktor lata temu pojawił się na planie serialu "Świat według kiepskich", gdzie bliżej poznał Annę Ilczuk, która wcielała się w niezapomnianą rolę Jolasi.
Aktorka była już wtedy gwiazdą "Pierwszej miłości". Artyści znali się z teatru, jednak dopiero na planie serialu Polsatu pojawiło się między nimi uczucie. Para w 2014 roku doczekała się narodzin córki Zofii. Rodzice chronią córkę przed zainteresowaniem mediów i niewiele mówią o swojej prywatności. Powszechnie wiadomo jednak, że rok po urodzeniu pociechy, zdecydowali się na ślub.
Anna Ilczuk towarzyszyła mężowi podczas wczorajszego wydarzenia promującego nowy sezon "1670". Tym samym potwierdziła, że w ich małżeństwie wciąż dzieje się dobrze.
Zobacz też:
Doda tym razem nie odpuści. Nie do wiary, jakie ma marzenie
Przejęty Badach ogłosił na antenie TVP. Mąż Kwaśniewskiej otwarcie to wyznał. Padło słowo "rozpacz"
Bursztynowicz tak zareagowała na niskie noty w "TzG". Nie owijała w bawełnę