Gwiazda "Szansy na sukces" miała wystąpić na Eurowizji. Dyskwalifikacja przekreśliła wszystko
Georgina Tarasiuk swoją przygodę z show-biznesem rozpoczęła od występu w programie "Szansa na sukces". Słuchacze i dziennikarze wróżyli jej wielką sławę, jednak w pewnym momencie kariera utalentowanej wokalistki mocno wyhamowała. Czym dziś zajmuje się 36-letnia uczestniczka słynnego talent show?
Georgina Tarasiuk zasłynęła dzięki "Szansie na sukces" i jednym z najbardziej spektakularnych występów zapisała się w historii programu, dzięki czemu drzwi do wielkiej kariery stanęły przed nią otworem.
Wyjątkowość jej wokalnego popisu podkreślał fakt, że początkująca artystka zdecydowała się na zgłoszenie do muzycznego talent show w bardzo młodym wieku.
"Mam 20 lat, nie wyrosłam po prostu. No dobrze, przyznam się, mam 10 lat" - odpowiedziała zapytana przez Wojciecha Manna o swój wiek.
Jej interpretacja "Dłoni" Natalii Kukulskiej zachwyciła widzów całej Polsce, a dziennikarze i eksperci wróżyli jej wielką sławę. Sukces w popularnej "Szansie" pozwolił Georginie Tarasiuk na nagranie własnej płyty i występy w telewizji, które zaowocowały między innymi zgłoszeniem do preselekcji Konkursu Piosenki Eurowizji.
Chociaż została wybrana na reprezentantkę, ostatecznie nie wystąpiła podczas wydarzenia, ponieważ organizatorzy zdyskwalifikowali ją z powodu... młodego wieku.
Potem kariera zwyciężczyni słynnego programu Telewizji Polskiej nieco wyhamowała. Georgina Tarasiuk wciąż jednak pozostawała aktywna artystycznie i udzielała się na scenie.
Mimo wszystko nie udało jej się osiągnąć kariery na miarę innych gwiazd "Szansy na sukces" - Justyny Steczkowskiej czy Margaret.
Media przypomniały sobie o utalentowanej wokalistce dopiero w 2006 roku, kiedy do sieci trafiła piosenkarka "2 bajki", napisana przez Tomasza Luberta z zespołu Virgin. Ostatecznie kompozycja została jednak stałym elementem repertuaru Dody.
"Oczywiście pan Lubert miał prawo zrobić ze swoją piosenką, co mu się żywnie podoba (w końcu Georgina jeszcze tej piosenki nie nagrała na płytę), ale to nie było uczciwe zagranie" - pisała Tarasiuk na swojej stronie internetowej.
Dziś uczestniczka programu TVP pozostaje członkinią duetu Blauka, który współtworzy z Piotrem Lewańczykiem. Formacja ma na swoim koncie wspólny album, a już niebawem premierę będzie miał kolejny wspólny krążek artystów.
Piosenkarka okazjonalnie wciąż pokazuje się jednak na branżowych imprezach. Niedawno pojawiła się na pokazie mody. Kolekcję Messy podziwiała w towarzystwie Julii "Maffashion" Kuczyńskiej.
Chociaż od jej telewizyjnego debiutu minęły już ponad dwie dekady, 36-letnia Georgina Tarasiuk wciąż przypomina artystkę, która zachwyciła słuchaczy w całym kraju.
Zobacz też:
Tamara Gonzalez Perea zamieszkała w lesie. Marzy o powrocie do telewizji
Tak partner potraktował Annę Wendzikowską. Odszedł 3 tygodnie po porodzie
"The Floor": Mikołaj Roznerski przerwał milczenie po premierze teleturnieju. Mówi to wprost