Reklama
Reklama

Gwiazda "Klanu" zaskoczyła wszystkich. Odsłoniła wiele

W poniedziałek na nowej scenie Teatru Capitol odbyła się premiera sztuki "Razem czy osobno". Na wydarzeniu zjawiło się wiele gwiazd show-biznesu, które zachwyciły swoimi kreacjami. Oczy wszystkich skierowane były przede wszystkim na Kaję Paschalską, która tego dnia dość mocno zaskoczyła swoją stylizacją. Tak odważnej dawno jej nie widzieliśmy.

Kaja Paschalska od 27 lat gra w "Klanie"

Aktorka Kaja Paschalska nie ma na swoim koncie zbyt wielu ról serialowych i filmowych, z których fani mogliby ją znać. Ma jednak jedną kreację aktorską, która od lat zapewnia jej popularność oraz niemałe wynagrodzenie. Kaja Paschalska o 1997 roku gra Aleksandrę Lubicz w kultowym serialu "Klan". Kobieta miała więc zaledwie 11 lat, kiedy została obsadzona w roli córki Krystyny i Pawła Lubiczów.

Reklama

Paschalska jest jedną z aktorek, które od lat nieprzerwanie wcielają się w swoje role w "Klanie". Obok Agnieszki Kaczorowskiej-Peli, czy Pauliny Holtz jest jedną z bohaterek, które dorastały na oczach widzów z całej Polski.

Kaja Paschalska spełnia się nie tylko aktorsko. Artystka ma na swoim koncie udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Oprócz tego brała udział w innych, wokalnych projektach. Wydała dwa solowe albumy w 2001 i 2003 roku.

W miłości u Paschalskiej nie jest tak kolorowo, jak w pracy

Kaja Paschalska nie ma ani męża, ani dzieci. Aktorka wielokrotnie podkreślała, że zrezygnowanie z macierzyństwa było jej świadomą decyzją.

Paschalska od 2017 roku była związana z raperem VNM, czyli Tomaszem Lewandowskim. Podobno mężczyzna zakochał się w pięknej aktorce od pierwszego wejrzenia. Niestety, jednak ich miłość nie przetrwała próby czasu. O rozstaniu pary media dowiedziały się w 2020 roku.

Kaja napisała na swoim Instagramie wtedy:

"Tomek wybrał życie beze mnie. Proszę, uszanujcie moją prywatność i nie zadawajcie więcej pytań".

Czartoryska, Skrzynecka i Łopucki pojawili się na premierze w teatrze. To jednak Paschalska skradła całe show

Na poniedziałkowej premierze spektaklu "Razem czy osobno" pojawiło się wiele gwiazd oraz aktorów, którzy na co dzień występują w teatrze. Wśród gości nie mogło zabraknąć grającej w tej sztuce Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej, która zachwycała wszystkich w swoim ciekawym, czerwonym kombinezonem.

Na premierze pojawiła się także Katarzyna Skrzynecka z mężem Marcinem Łopuckim. Tego dnia aktorka postawiła na błękitną, plisowaną sukienkę oraz srebrne dodatki. Jej partner ubrał się cały na biało.

Największą uwagę jednak przykuła gwiazda "Klanu" Kaja Paschalska. Aktorka postawiła na naprawdę odważną stylizację. Wybrała prześwitującą i błyszczącą sukienkę na ramiączkach. Pod nią założyła czarną bieliznę oraz ciemne rajstopy. Rude włosy gwiazda upięła w koka, zostawiając z przodu tylko dwa zakręcona pasemka. Całość stylizacji Paschalska dopełniła bordową szminką, która nadawała jej jeszcze bardziej mrocznego charakteru.

Trzeba przyznać, że Ola Lubicz z "Klanu" na premierze w teatrze prezentowała się niezwykle odważnie. Ciekawe skąd pomysł na, aż tak oryginalną zmianę.

Zobacz też:

Na jaw wyszła prawda o Agnieszce Kaczorowskiej. To dlatego zrezygnowała

Kaja Paschalska opowiada o traumie po pracy na planie "Klanu". "Emocjonalny koszt tego był ogromny"

Orman ujawnia prawdę o swoim zdrowiu. Pęknięty tętniak to zaledwie początek... [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kaja Paschalska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama