Manuela Gretkowska to polska pisarka, felietonistka, scenarzystka filmowa oraz założycielka polskiej Partii Kobiet. Do 2022 roku pracowała dla redakcji "Newsweeka".
Została zatrudniona przez Tomasza Lisa, jednak po ukazaniu się jej tekstu "Wykop polski", który krytykował politykę rządów Prawa i Sprawiedliwości, nowy naczelny podziękował jej za współpracę.
Wraz z nią odszedł wieloletni satyryk tygodnika, Krzysztof Materna.
Manuela Gretkowska uderza w Beatę Kozidrak
Felietoniska w swoim stylu postanowiła podsumować spektakularny występ młodej gwiazdy Sary James w amerykańskim "Mam talent" i zestawić go z... porażką Beaty Kozidrak, której nie wpuszczono na teren Stanów Zjednoczonych, przez co jej koncert dla Polonii został odwołany.
W tym samym czasie, gdy Sara James zdobywa Amerykę talentem, Beata Kozidrak nie może wjechać do USA ze swoimi występami z powodu jazdy po pijaku, czy raczej pijaczki. Zbieżność przypadkowa, ale nie postaci. Ilustracja tego co zachwyci Polonię albo świat
Zgodnie z amerykańskim prawem, surowe przepisy wizowe USA mogą pokrzyżować plany osobom prawomocnie skazanym za przestępstwo, a nawet drobne wykroczenie. Bajm utrzymuje jednak, że stało się z powodów niezależnych od organizatorów festiwalu.
Gretkowska zachwycona sukcesem Sary James w USA
Manuela miała okazję poznać Sarę osobiście i przyznaje, że nigdy nie widziała tak mądrej, wrażliwej i poukładanej nastolatki, a to wszystko jest zasługą jej troskliwych rodziców.
Jej zdaniem piosenkarka przyciąga nie tylko spojrzenia, ale również dobro. We wpisie porównała nawet młodą gwiazdę do Whitney Houston!
"Gdyby Sara nie miała szansy wystąpić w America’s Got Talent jej losy wtopiłyby się być może w szarość nadwiślańskiego krajobrazu, podbarwianego alkoholową akwarelą. Sara już wygrała swoją nagrodę i Amerykę, nawet jeśli nie spadnie na nią finałowy deszcz dolarów. Jest żywą przypowieścią o zwycięstwie cnoty i daru. Chociaż widząc jej talent przypomina się historia Whitney Houston, jestem pewna, że dziewczyna nie sięgnie po narkotyki, tylko po to co się jej należy za wrażliwość" - czytamy w poście.
Gretkowska przyznała też, że trudno jej słuchać naszych polskich wokalistek, bo... odruchowo ścisza radio, a odróżnia je wyłącznie po pseudonimie wyświetlającym się na panelu.
Na koniec pisarka postanowiła uderzyć jeszcze w idolkę nastolatków, Young Leosię.
Drapieżna Young Leosia poświęciła się swoim nowym cyckom. Nie twierdzę, że feministki powinny być ciałoodporne. Faceci mogą wyćwiczyć bicepsy na siłowni, my tylko je wszyć w klatkę piersiową i zostać popiersiem mainstreamowego piękna. Jestem boomerką w całej krasie, tęsknię za skowytem Janis Joplin. Za słowami wyśpiewanymi może nieudolnie, ale szczerze, od serca, nie silikonu i brokatu
Zobacz też:
Rodzice Sary James. Najbliżsi, na których zawsze może liczyć
Gretkowska masakruje Lewandowskiego: "Złotą piłką się zeszmacić"!
Young Leosia ogłasza przerwę. "Dziękuję za takie piękne pożegnanie"












