Reklama
Reklama

Gosi Andrzejewicz bieda zajrzała w oczy? Tak tłumaczy się z internetowej zbiórki

Gosia Andrzejewicz (40 l.), jak się wydaje, szczytowy okres kariery ma już za sobą. Od kilkunastu lat raczej snuje się po obrzeżach show biznesu niż czynnie w nim uczestniczy, jednak nikt nie przypuszczał, że jest aż tak źle. Doszło do tego, że piosenkarka założyła w internecie zbiórki, za pośrednictwem których można jej dać napiwek lub „postawić kawę”, cokolwiek to znaczy. Co ciekawe, oficjalnie się tego wypiera…

Gosia Andrzejewicz (sprawdź!) rozkwit swojej kariery przeżyła jako dwudziestokilkulatka. Być może powodem późniejszych niepowodzeń było to, że stała się sławna w zbyt młodym wiekuPozwoliła wtedy ojcu na przejęcie pełnej kontroli nad jej życiem zawodowym

Tata Gosi zasłynął tym, że po każdym koncercie córki rozstawiał kramik, w którym można było kupić jej zdjęcia z autografem. Nawet nie chciał drogo… Za plakat liczył zaledwie 2 złote, a za płytę tylko 15. Tabloidy regularnie wyśmiewały biznes taty Gosi, nazywając go bezlitośnie „odpustowym”. To już stare dzieje...

Reklama

Gosia Andrzejewicz skończyła 40 lat

Obecnie Gosia Andrzejewicz, która nie porzuciła marzeń o powrocie do głównego nurtu show biznesu, jest już dojrzałą kobietą, która kilka dni temu skończyła 40 lat. 

Przez pewien czas zależało jej na tym, by udowodnić, że potrafi już decydować o sobie. Na przykład, gdy 5 lat temu postanowiła zrzucić kilka kilogramów, przeszła na dietę, zatrudniła trenera personalnego i zrealizowała swój cel. 

Gorzej poszło z karierą. Tu już sama silna wola okazała się nie wystarczać. 

Doszło do tego, że piosenkarka musiała poprosić fanów o pomoc

Gosia Andrzejewicz zbiera pieniądze w internecie

Od pewnego czasu na jej Instagramie można znaleźć linki do dwóch aplikacji, za pomocą których można przekazać Gosi napiwek lub postawić jej kawę. Próbuje także zarabiać na TikToku. Co ciekawe, zapytana wprost, czy potrzebuje pieniędzy, stanowczo zaprzeczyła. W rozmowie z „Super Expressem” zapewnia:

„Dziękuję za troskę. Zapewniam, że mam za co żyć. W ubiegłym roku zagrałam dziesiątki świetnych koncertów. Graliśmy co tydzień, przejechaliśmy ponad 50 tys. kilometrów na terenie Polski. Przez liczne koncerty nie miałam nawet wakacji. Postanowiłam jedynie przetestować nowe aplikacje”. 

Gosia Andrzejewicz tłumaczy się z internetowych zbiórek

Czyli to nie trudna sytuacja finansowa, lecz technologiczna ciekawość skłoniła Gosię do proszenia ludzi o pieniądze… Jak zapewnia piosenkarka w rozmowie z tabloidem, na dobre się to obróciło:

„Trzeba być nowoczesnym. Inni artyści korzystają z nich od dawna, więc i ja postanowiłam spróbować. Dzięki temu jestem też w kontakcie z fanami, którzy mieszkają na tyle daleko, że nie mogą fizycznie zjawić się na moim koncercie, ale mają życzenie w jakiś sposób wesprzeć moją twórczość. A dodam, że słuchają mnie ludzie na całym świecie, mam dużo odbiorców w USA, w sumie mam odbiorców ze 139 krajów, co pokazuje jedna z aplikacji i oni na pewno nie przyjadą na koncert do Polski”. 

Jak wyjaśnia Gosia, w takiej sytuacji, w jakiej znalazła się ona sama, gdy ma fanów rozsianych po całym świecie, w różnych strefach czasowych, lecz zjednoczonych jednym marzeniem: by nie stracić kontaktu z ukochaną gwiazdą, media społecznościowe są po prostu nieocenione:

„Kiedyś myślałam, że się nie odnajdę na TikToku, ale okazało się, że to miejsce dla mnie. To normalne, że tam i na Instagramie zarabia się pieniądze. Niedawno nagrałam trzy nowe single. Planuję do nich teledyski. W tym miesiącu wydam kolejny teledysk. 2024 rok będzie wypełniony moimi teledyskami i koncertami”. 

Czyli nic się nie zmieniło... Tylko kramik przeniósł się do wirtualnej rzeczywistości...

Zobacz też:

Niespodziewanie głos ws. śmierci Gabriela Seweryna zabrała Gosia Andrzejewicz. Nikt nie wiedział

Gosia Andrzejewicz zniknęła na 10 lat, a tu takie wieści z Zamościa. Spektakularny powrót

Bajorson, Gosia Andrzejewicz i Robert Wiewióra razem. Zobacz teledysk "Nie mów mi" i sprawdź tekst

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gosia Andrzejewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy