Reklama
Reklama
Tylko u nas

Górniak ostentacyjnie pominęła Dodę na konferencji Polsatu. Mina Rabczewskiej mówi wszystko

Edyta Górniak będzie w tym roku jedną z gwiazd zbliżającego się wielkimi krokami Polsat SuperHit Festiwal. Na tej samej scenie wystąpi także Doda. Nie jest tajemnicą, że panie za sobą nie przepadają. Górniak dała temu wyraz podczas środowej konferencji promującej festiwal w Sopocie. Gdy lekko spóźniona diwa wkroczyła na salę, zaczęła witać się ze wszystkimi, ostentacyjnie pomijając jednak Rabczewską...

Polsat SuperHit Festiwal zbliża się wielkimi krokami. Święto muzyki będzie trwało od piątku 26 maja do niedzieli 28 maja. 

Na scenie wystąpi plejada gwiazd. Szykuje się więc niezapomniana zabawa przy największych hitach. W środowe popołudnie Polsat zorganizował konferencję prasową, na której tłumnie zjawiły się także gwiazdy festiwalu. 

Na sali obecni byli także nowy dyrektor programowy Polsatu Edward Miszczak oraz Nina Terentiew, która objęła tegoroczny festiwal opieką artystyczną. 

Reklama

Górniak nie przywitała się z Dodą

Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć oczywiście Dody, która w tym roku sprawdzi się jako prowadząca jeden z koncertów festiwalowych. Rabczewska stawiła się punktualnie, zwracając uwagę kusą mini. 

Nieco spóźniona do budynku przybyła także Edyta Górniak, która zaczęła witać się z siedzącymi już gwiazdami. Wymieniła też czułe uściski z Edwardem Miszczakiem i Niną Terentiew. 

Gdy jednak zbliżyła się do siedzącej obok Dody (zobacz!), ostentacyjnie ją pominęła i potraktowała jak powietrze. Zrobiło się niezręcznie. 

Potem panie miały swoje pięć minut na scenie. 

Doda wzięła mikrofon i nawiązała do wypowiedzi Górniak

Nina Terentiew zapowiedziała Edytę jako "artystkę wielką", informując że Górniak zaśpiewa w Operze Leśnej dwie piosenki "o swoim życiu", po czym oddała jej mikrofon.

Górniak stwierdziła, że "tylko telewizja daje jej komfort fachowców", dlatego tak chętnie bierze udział w festiwalach.

"Długo rozmawiałyśmy, co zaśpiewać z panią Niną i postawiłyśmy na emocje. Bez emocji artysta usycha" - dodała Edyta.

Potem na scenę wkroczyła Doda i się zaczęło:

"Dobrze, że mi dałeś mikrofon, bo płakałabym cały tydzień i bym uschła i była syntetyczna” - wypaliła, gdy prowadzący spotkanie Krzysztof Ibisz dał jej mikrofon.

Jeśli już takie emocje towarzyszyły nam podczas konferencji prasowej, to zacieramy ręce na myśl, co będzie się działo podczas festiwalu.

Przypominamy, że Polsat SuperHit Festiwal rusza już 26 maja! 

Zobacz też:

"Kopytka" Rodowicz na konferencji Polsat SuperHit Festiwal 2023. Maryla weszła z przytupem

Zwyciężczyni Eurowizji oskarżona o plagiat? W sieci zawrzało

Szokujące wieści o księciu Harrym! Poszli za nim aż do nocnego klubu. Prawda wyszła na jaw!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Doda | Polsat SuperHit Festiwal 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama