Reklama
Reklama

Filip Chajzer żegna się z TVN. Zdradził szczegóły rozstania się ze stacją

Filip Chazjer padł ofiarą tzw. wielkiej czystki w TVN-ie, jak nazwano ostatnie zwolnienia w stacji. W "Dzień dobry TVN" faktycznie ostała się garstka prowadzących. Pozostali nie pojawią się już więcej w popularniej śniadaniówce. Czasem okoliczności były dziwaczne. I teraz o tym, jak został zwolniony Chajzer, opowiedział... on sam. Wyciągajcie popcorn, bo się działo...

Odejście Filipa Chajzera z TVN. Góra przekazała zaskakujące wieści

Odejście Filipa Chajzera z "Dzień Dobry TVN" wywołało wiele spekulacji i pytań dotyczących przyszłości dziennikarza w stacji.  

Oficjalna wersja wydarzeń głosiła, że Chajzer zdecydował się na przerwę z powodów zdrowotnych. W rozmowie z portalem Pudelek przyznał, że mimo chęci do pracy, nie mógł ignorować sygnałów wysyłanych przez swój organizm.  

Dyrektorka programowa TVN Lidia Kazen parę dni temu ogłosiła, że w listopadzie do zespołu programu dołączy nowa para prowadzących, która ma wnieść do programu nową, autorską jakość. Potwierdziła, że są prowadzone castingi do tej roli. Nie wiadomo więc, czy jest dla Chajzera miejsce... 

Reklama

W piątkowym wywiadzie Lidia Kazen ujawniła, że była umówiona na spotkanie z Chajzerem, podczas którego zostanie ustalony dalszy los dziennikarza w stacji. Kluczowy będzie jego stan zdrowia oraz wspólna decyzja obu stron.... 

Teraz znamy efekt owego spotkania...  

Filip Chajzer żegna się z DDTVN. Jego wyznanie wbija w fotel

W obszernym wpisie na Instagramie Chajzer postawił na szczerość. Stwierdził, że jego fanom należy się prawda i "pełna informacja", bo - jak podkreślił - "ściema zawsze ma krótkie nogi".  

"Moja sonda z panią opiekującą się mężem chorym na stwardnienie rozsiane, którą mieliście przyjemność oglądać na moich prywatnych socjal mediach oraz planowana jedna w tygodniu audycja w Radiu ZET zostały uznane za działalność konkurencyjną i złamanie zapisów umowy" - napisał w poście.  

I jak wynika z wpisu, to właśnie on zdecydował się zerwać kontrakt z TVN-em. Co też obwieścił cytując kawałek tekstu piosenki Chłopców z Placu Broni “Kocham Wolność".  

  

Chajzer zrywa kontrakt. Wspomina swoje początki w TVN-ie

W poście Filip Chajzer przypomniał swoje początki w TVN Warszawa. Był to rok 2008. Był wówczas reporterem radiowym, pisywał dla "Życia Warszawy". "Pracy wbrew utartym pozorom nie załatwił mi tata" - dodał.  

Ojcu zaś - jak sam napisał - zawdzięcza wiele. "Kiedy kilka miesięcy temu przeżywałem bardzo trudne chwile związane z moim zdrowiem psychicznym (...) to właśnie on namówił mnie na próbę powrotu do życia przez radio" - wyznał. "Intymność studia, a także kontakt z korzeniami reporterki, a więc tego co kocham, była terapią, którą wymyślił. Bardzo zależało mu, żeby usłyszeć mnie w głośnikach swojego auta. I usłyszy". 

Mowa oczywiście o jego nowej pracy. Niedawno poinformował, że otwiera własną śniadaniownię, a teraz to... "Zawsze słuchaliśmy ZETki i serio jestem absolutnie dumny, że mogę ogłosić - zostałem prezenterem i reporterem Radio ZET" - napisał na Instagramie.

"Pisząc to zbiera mi się łezka. Mam wspaniałych rodziców i również talent, którego nie zmarnuje. Ostatnie zdanie to już zasługa mojego terapeuty. Wierzę w siebie i znam swoją wartość. Nie mogę być czyimś zakładnikiem we własnym życiu!" - podsumował swój wpis Filip Chazjer.  

W komentarzach burza. Fani Chajzera nie gryzą się w język i ostro krytykują stację TVN

  • "Jaki TVN musi być nie pewny swego, ze blokuje swoich pracowników?"
  • "Ech, TVN bardzo głupie zachowanie. Szkoda Filipie, że Cię juę nie zobaczę w tej stacji, ale jak najbardziej popieram decyzję"
  • "Oj TVN straciło właśnie najlepszego człowieka ever"
  • "A niby TVN był taki super. Ta stacja niszczy ludzi"

ZOBACZ TAKŻE:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer | "Dzień Dobry TVN"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy