Reklama
Reklama

Filip Chajzer mierzy się z trudnym rozstaniem. Nie wiedział, że będzie tak ciężko

Filip Chajzer (38 l.) ostatnio przeżywa czas pełen zmian. Najpierw wielka przerwa od telewizji, potem zakładanie własnej śniadaniowni, która ma być wielką nowością w Polsce... Kolejnym etapem w życiu znanego prezentera są pożegnania. To właśnie ogłoszone zaboli wyjątkowo mocno.

Filip Chajzer wystawił na sprzedaż coś bardzo ważnego

Filip Chajzer właśnie ogłosił, że żegna się ze swoim białym BWM. Choć wielu założyło, że to dlatego, że luksusowe auto widocznie nie pasuje do nowego życia znanego prezentera, inni twierdzą, że winne są problemy finansowe.

W końcu w związku z zakładaniem swojej restauracji, a dokładnie śniadanowni, gdzie "najważniejszy posiłek dnia" będzie podawany przez cały dzień, a w ofercie nie znajdą się napoje procentowe, Filip zapożyczył się w banku - co sam przyznał w mediach społecznościowych.

Reklama

Filip Chajzer zrobi wszystko, by spełnić marzenie

Mimo wszystko Filip bardzo się cieszy z nowego wyzwania. Tak o nim pisał:

"Stało się! Jestem najszczęśliwszy na świecie. Otwieram restaurację ze śniadaniami non stop. Przejmuję ten lokal z licencją na sprzedaż %, z której świadomie i pełną odpowiedzialnością rezygnuję. O to, to! To będzie MOCKTAIL BAR. Ten trend opanował już NYC, a teraz czas na rewolucję w Polsce, której samozwańczo stanę się twarzą w Polsce".

Najwidoczniej sprzedaż działki na Polu Mokotowskim w Warszawie nie wystarczyła, by uratować stan portfela Chajzera, bo prezenter właśnie wystawił na sprzedaż wspomniane białe BMW. Fakt ten zaskakuje szczególnie dlatego, że Filip otrzymał je rok wcześniej w ramach prezentu urodzinowego.

Białe BMW Chajzera. Auto to niemały wydatek

"Naszedł czas rozstania. Bardzo trudnego rozstania. Tylko w dobre ręce. Bo tylko na takie zasługuje" - napisał ze smutkiem.

Auto celebryty ma zamykany dach i napęd 4x4. Z ogłoszenia sprzedaży wynika, że zostało wyprodukowane w 2016 roku, a na liczniku ma 70 000 km. Za luksusowy pojazd Chajzer chciałby otrzymać aż 150 tysięcy złotych.

Filip Chajzer lubi inwestować. Oto inne przykłady

To nie pierwszy raz, jak Filip Chajzer decyduje się zmienić finanse poprzez nietypowe inwestycje. W 2021 roku postanowił zainwestować w działkę na Mazurach i rozpocząć budowę nie jednego, ale dwóch domów.

Obydwie 140-metrowe nieruchomości, przeznaczone dla sześciu osób, są dostępne do wynajmu krótkoterminowego. Aktualna cena wynajmu wakacyjnego gniazdka u Chajzera za dwa noclegi wynosi około czterech tysięcy złotych.

Prezenter równie chętnie co goście korzysta z uroków swojej inwestycji. Spędza tam nawet czas razem z synem, Aleksandrem.

Filip Chajzer z kolejnym pomysłem

W jednym z postów na Instagramie prezenter opisał swoje emocje związane z tym, że po raz pierwszy mógł w pełni zrelaksować się na tarasie swojego domu na Mazurach.

"Taki bonus roczny sobie wymarzył. A ja kocham moje dziecko i kocham się czymś jarać. Trochę dla siebie, a trochę na czterdziestkę zrobię ten basen! Kogo polecacie?" - zapytał niespodziewanie swoich fanów Chajzer.

Okazuje się, że basen na działce to pomysł syna Filipa. Szkoda tylko, że finanse ostatnio nie trzymają się prezentera tak, jakby tego chciał... Myślicie, że jak już podreperuje budżet, to przejdzie do realizacji nowego postanowienia?

Czytaj też:

Filip Chajzer ma wielkiego guza. Niewiarygodne, co wyznał dziennikarzowi

Niespotykane wieści o Chajzerze. To koniec wpadek. Zmienia zawód

Chajzer odebrał pilny telefon. Usłyszał, że zostało mu kilka miesięcy życia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy