Angelika Trochonowicz znana jako Andziaks od początku grudnia rozpoczęła nagrywanie serii filmików, w których pokazuje, jak każdego dnia przygotowuje się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Fani chętnie oglądają jej nagrania i komentują je w sieci.
Niedawno zauważyli kilka nieścisłości, które mogą wskazywać na to, że influencerka urodziła już drugie dziecko.
Andziaks urodziła? Fani nie mają wątpliwości
Życie uwielbianej pary celebrytów Andziaks i Luki interesuje szerokie grono odbiorców, którzy chętnie śledzą ich profile w social mediach i oglądają materiały wideo udostępniane na YouTube.
Co bardziej dociekliwi fani dopatrzyli się nawet, że para nieco oszukała odbiorców, publikując wcześniej nagrane materiały. W zachowaniu pary dopatrują się oznak sugerujących, że celebrytka urodziła już swoje wyczekiwane drugie dziecko.
W komentarzach pod filmami Andziaks można przeczytać wiele teorii na temat jej porodu.
"Ona już urodziła ktoś się wygadał na Twiterze parę dni temu"; "Nicolas jest już na świecie"; "Vlogmas jest opóźniony ludzie, oni już pewnie mają małego w domu" - pisali internauci na TikToku.
Fani podkreślają w swoich wypowiedziach, że większość materiałów Andziaks pochodzi sprzed tygodnia, a dokładnie z 1 grudnia.
"Ten vlog jest z 1 grudnia, bo na telefonie była data i godzina"; "Tydzień temu to nagrywała, ale dzisiaj wstawiła" - zaznaczają komentujący.
To niejedyne nieścisłości, jakie można zauważyć w świątecznych nagraniach Andziaks i Luki.
"Na vlogmasie 3 Luki dodanym 6 grudnia mówi, że daje prezent dziś, bo jutro nie będzie czasu. Vlogmas ten był nagrywany tydzień wcześniej około 1 grudnia, także zaplanowana cesarka na 7 grudnia. Dzidzia się nie obróciła i co tu dużo gdybać, Andzia już jest po cesarce" - czytamy jeden z komentarzy.
Zobacz także:
Milionerka Andziaks przygotowała paczki dla swoich pracowników. Oto co im podarowała
Andziaks długo trzymała to w tajemnicy, lecz tuż po północy nie wytrzymała. Wszyscy na to czekali








