Małżeństwo Ewy Wachowicz i Przemysława Osuchowskiego przez długi czas było uważane za niezwykle udane. Para doczekała się córki, Aleksandry. Wydawało się, że są ze sobą bardzo szczęśliwi. I pewnie byli, aż do czasu...
Ich przyjaciele na łamach prasy wspominali, że para była w sobie "zakochana do szaleństwa". Zresztą to właśnie dziennikarz wprowadził wówczas świeżo upieczoną Miss Polonia na salony. Wspierał ją, gdy została rzeczniczką rządu Waldemara Pawlaka. Ewa i Przemek założyli też firmę produkcji telewizyjnej, która wyprodukowała m.in. "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza". Zdawało się, że wszystko układa się znakomicie.Wieść o rozwodzie Wachowicz i Osuchowskiego była szokiem dla opinii publicznej i znajomych pary. Spekulowano o powodach rozstania.
Są piękni i bogaci, ale to Ewa ciągnęła ostatnio ten cały wózek. Może miała dość? Na co jej starszy facet, na którego musi tyrać? Ona miała na głowie dom, firmę, a on jej jeszcze robił wyrzuty o wszystko. Wszyscy się zastanawiali, po co młodej, zaradnej dziewczynie taki problem
Ewa Wachowicz znów zakochana
Po rozwodzie dziennikarka miała być w kilku związkach, lecz niechętnie wypowiadała się na ten temat publicznie. Zresztą do tej pory raczej stroni od omawiania związku na łamach prasy.
Wachowicz związana jest z dziennikarzem, Sławomirem Kowalewskim. Łączy ich nie tylko gorące uczucie, ale też wspólne pasje: wspinaczka wysokogórska, żeglarstwo i podróże.
Ostatnio fotoreporter "Życia na gorąco" spotkał zakochanych na wycieczce w Sopocie.
Nie przeszkadzało im zupełnie, że trafili na deszczowe i chłodniejsze dni. Spacerowali po plaży, robili sobie zdjęcia przy kutrach, jedli gofry, całowali się na ulicy...
Kulisy związku Ewy Wachowicz i Sławomira Kowalewskiego
Był czas, że para ukrywała swój związek przed światem. Wywołali prawdziwą sensację, gdy cztery lata temu pojawili się razem na salonach, przy okazji premiery "Miasta skarbów".Według medialnych doniesień spotykają się od 2015 roku. Ponoć była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zakochani mieli zamieszkać razem w domu Ewy na krakowskiej Woli Justowskiej po zaledwie kilku miesiącach znajomości.
Jak czytamy w najnowszym wydaniu "Życia na gorąco", para chętnie wyjeżdża też razem do domu rekreacyjnego Wachowicz w Tatrach. To właśnie tam spędzili trudny czas pandemii.
Była to największa próba dla ich związku. Na szczęście okazało się, że miesiące izolacji tylko umocniły ich uczucie. Dziś są równie zakochani jak wtedy, gdy się poznali










