Ewa Szabatin usłyszała wybuch w łazience. "Nie będę milczeć"

Oprac.: Jowita Bis

Artur Zawadzki/REPORTEREast News

Ewa Szabatin opowiada o wybuchu w łazience

Dziś rano miałam bardzo niefajną sytuację w łazience... (...) Prawie wszystko zabrałam ze sobą w oryginalnych opakowaniach. I część pojedzie ze mną do Portugalii, a jedną rzecz chciałam zostawić w Szwajcarii - zapach do domu (bo akurat mi się skończył)
rozpoczęła swój wpis Szabatin.
Zapach postawiłam na półce w łazience obok innych kosmetyków, perfum itp. Pod koniec brania prysznica usłyszałam wybuch. Tak wybuch! Butelka z zapachem do domu sama wybuchła stojąc na mojej półce
napisała roztrzęsiona celebrytka.
Bardzo przepraszam Was za polecenie i pokazanie tych rzeczy na moich stories. Mam jednak nadzieję, że to jeden taki przypadek i że nikomu nic takiego się nie przytrafiło - zakończyła Szabatin.
Instagram @ewaszabatinInstagram
Instagram @ewaszabatinInstagram
Instagram @ewaszabatinInstagram
Anna-Maria Sieklucka straci kontakt z Lipińską i Morone po zakończeniu 365 dni!?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?