Ewa Minge po rozwodzie nie miała gdzie mieszkać. Syn chciał odebrać sobie życie

Oprac.: Daria Mrówka

Ewa Minge
Ewa MingeAndras SzialgyiMWMedia

Ewa Minge po rozwodzie nie miała gdzie mieszkać

Uznałam, że zostawię mu prawie wszystko: kilka nieruchomości, jezioro, las. Pewnego dnia byłam zmuszona, pomimo mojej szczodrości, by wyjść z domu z synami i jedną torebką. Zrobiłam to, bo bałam się o zdrowie psychiczne chłopaków
wyznała w rozmowie z "Galą".
Ja w swoim życiu byłam bezdomna. Zostałam wyrzucona z domu z dziećmi przez policję, ponieważ za pierwszy mój rozwód zapłaciłam zapracowanym przez siebie, przez moją i tylko moją firmę, majątkiem. (...) Zapukali policjanci, pokazali akty własności i powiedzieli, że ten pan tutaj, życzy sobie, żebyśmy z tego domu wyszli
opowiada.

Syn Minge chciał odebrać sobie życie

Lekarz moich synów, wtedy małych, bo mieli 8 i 11 lat, powiedział, że natychmiast muszę przerwać ten łańcuch. Mój starszy syn próbował się targnąć na swoje życie. Dzieci zostały poddane badaniom. Okazało się, że moje dzieci potrzebują natychmiastowej zmiany. Zapytałam, jaka będzie cena za natychmiastową zmianę. Usłyszałam: "Wszystko..."
wyznała Pudelkowi.
Ewa Miinge
Ewa MiingeAKPA
Ewa Minge obecnie
Ewa Minge obecniePaweł WrzecionMWMedia
Ewa Minge zdradziła, gdzie poznała Paris Hilton!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?