Ewa Minge (48 l.) wciąż nie zdradziła tożsamości swego ukochanego, ale wydaje się, że do ślubu jest bliżej niż dalej.
Kreatorka pochwaliła się ostatnio wartym fortunę pierścionkiem zaręczynowym i romantycznymi okolicznościami, w których go dostała - narzeczony kupił jej kilka tuzinów czerwonych róż i ustawił w wazonach tak, by utworzyły kształt serca.
A jednak Minge do zawarcia małżeństwa się nie spieszy. Jak powiedziała "Twojemu Imperium", na razie jest pochłonięta pracą w fundacji oraz przygotowaniami do kolejnego paryskiego pokazu sukien z kolekcji Black Butterfly.
- Jedną z kreacji, które widzowie zobaczą na wybiegu, włożę na ślub. Mogę zdradzić, że nie będzie biała ani czarna, jak niektórzy sądzą. Wolę kolorową. Jako panna młoda zaskoczę wszystkich - zapowiada.









