Ewa Drzyzga pozwoliła sobie na zbyt dużo w "Dzień Dobry TVN"?
Poniedziałkowe wydanie "Dzień dobry TVN" prowadziły razem Ewa Drzyzga i Małgorzata Ohme. Prezenterki musiały zmierzyć się z trudnym tematem, który był poruszany na antenie. Chodziło bowiem o zatrucie Odry, które wciąż pozostaje wyjątkowo istotną kwestią, budzącą wiele emocji.
Gościem pań była prezes polskiego związku wędkarskiego Beata Olejarz. Dynamiczna rozmowa doprowadziła rozmówczynie do przerażających wniosków, które najmocniej uderzyły w Ewę Drzyzgę. Gwiazda TVN jest wyjątkowo czuła na niszczenie przyrody, czego upust dała na wizji.
Nie omieszkała nawet zwrócić się do rządzących. Ostatecznie zreflektowała się i publicznie przeprosiła za swoje wynurzenia.
"Padło wiele pytań. Przedłużanie odpowiedzi na nie nie jest żadnym rozwiązaniem. Każdy, każdy mógłby być u brzegu tej rzeki. Myślę, że rządzący też mają swoje rodziny. Nie zależy wam, naprawdę? Przepraszam, ale poniosło mnie" - oznajmiła prezenterka.
Dobrze, że Drzyzga mogła liczyć na wsparcie współprowadzącej - Małgorzaty Ohme. Prezenterka uspokoiła koleżankę, doceniając jednakże jej niezwykłą szczerość.
Piękne jest twoje zaangażowanie. Pięknie to powiedziałaś
Jak sądzicie, Ewa pozwoliła sobie na zbyt wiele?
Ewa Drzyzga oddaną dziennikarką. Jeździ setki kilometrów do pracy
Fucha w "Dzień Dobry TVN" musi się Ewie naprawdę opłacać, ponieważ prezenterka przyjeżdża na nagrania w Warszawskim studiu spod Krakowa. Od miejsca pracy dzieli ją zatem 330 kilometrów. Chociaż dojazdy na pewno są dla niej pewnym utrudnieniem, Drzyzga nie planuje zmiany miejsca zamieszkania.
W Krakowie Ewa Drzyzga uwielbia spacerować nad Wisłą, jeździć na wycieczki rowerowe, odwiedzać Wawel. Nie chciałaby, żeby synowie przeżywali rozstanie z kolegami i przyjaciółmi, a przeprowadzka nieodłącznie się z tym wiąże.
"To byłaby niepotrzebna rewolucja i zupełnie niepotrzebny stres. Ewa woli dojechać, wykonać swoją pracę i spokojnie wrócić do domu. Gdy podjęła pracę w 'DDTVN', pierwsze, o czym pomyślała, to był pomysł zamieszkania w Warszawie. Tak dalekie wyjazdy wydawały się nie do pokonania. Ale szybko okazało się, że jej bliscy nie chcą próbować życia w stolicy" - możemy przeczytać w tygodniku "Życie na Gorąco".
Zobacz też:
Ewa Drzyzga pokazała się w bikini. Hot?
Ewa Drzyzga o współpracy z Woźniak-Starak
Meghan i Harry w drugim rzędzie, bezpośrednio za królem. Czy to koniec wojny?










