Ekipa Friza szturmem podbiła polski internet! Nie tylko są jedną z najlepiej prosperujących firm na YouTube, ale wciąż pomnażają swój majątek, nawiązując coraz bardziej zadziwiające współprace.Jakiś czas temu Ekipa wypuściła lody, które momentalnie stały się najbardziej chodliwym towarem w przemyśle lodziarskim. Niektórzy bogacili się nawet na sprzedaży samych papierków!Karol Wiśniewski i tym razem postanowił pokazać, na co go stać i wraz z resztą znajomych podarowali koledze wyjątkowy prezent, którym było wysadzenie w powietrze drogiego samochodu.
Podczas mojego pobytu w Stanach Wujas miał urodziny. Stwierdziliśmy z Ekipą, że kupimy mu prezent. W przypadku Wujasa dziwny, bo on nienawidzi Audi. No więc, jak się domyślacie, nie mogliśmy tak po prostu mu go dać - powiedział na filmie Friz.
Okazuje się, że samochód został załadowany czteroma kilogramami trotylu i 100-litrami benzyny. Wujas - dla którego był samochód - mógł więc z bezpiecznej odległości obserwować, jak znienawidzona przez niego marka wylatuje w powietrze.Nie wszystkim jednak spodobał się ten pomysł. W komentarzach na YouTube znajdziemy mnóstwo głosów, które wyśmiewają pomysł Friza. Pojawiły się nawet głosy, że to brak szacunku do pieniędzy, a sam prezent był nieodpowiedzialny.



