Edyta Pazura chętnie komentuje bieżące sprawy na swoim profilu na Instagramie. Teraz zdecydowała się wypowiedzieć na temat edukacji w Polsce. "Wbiję kij w mrowisko, ale zrobię to z pełną świadomością z nadzieją, że ten post przemówi może komuś do rozsądku" - zaznaczyła na wstępie żona popularnego aktora.
Edyta Pazura krytykuje polski system szkolnictwa
Żona Cezarego Pazury ma częsty kontakt z dziećmi i młodzieżą. Rozmowy z nimi naprowadziły ją na kilka ważnych wniosków, które zebrała w poście omawiającym stan polskich szkół. Zauważyła, że podczas lekcji zdarza się wiele dobrych rzeczy, które przekładają się na miłe wspomnienia u dzieci, jednak ich życie w placówkach edukacyjnych nie jest pozbawione licznych traumatycznych przeżyć. Stwierdziła również, że najmłodsi muszą mierzyć się z ogromnym materiałem, który niekiedy nie jest im potrzebny, ponieważ nie rozwija ich zainteresowań. "Z dziećmi jak z nami dorosłymi. Niektóre z nich kochają naukę, inne miłują sztukę, trzecie muzykę, a jeszcze inne grę w piłkę" - przyznała.
Nasz system edukacji, jest absolutnie przeładowany materiałem. Mierzą się z tym dzieci i nauczyciele. Wspaniale, kiedy dziecko kocha się uczyć, gorzej gdy ma rodziców, którzy go do tego zmuszają
Edyta Pazura o zmuszaniu dzieci do nauki
Pazura nie kryła oburzenia wobec postaw niektórych rodziców, którzy mają zbyt wysokie wymagania względem swoich pociech. Przywołała sytuacje, których sama była świadkiem.
Spotykałam rodziców, którzy chwalili się, że ich dziecko samo wspaniale ogarnia materiał oraz naukę, a później w tragicznych okolicznościach wychodziła prawda... Smutna prawda o zmuszaniu dzieci do kosmicznego wysiłku, z którymi sobie nie radzą. Ja też chciałabym, aby moje dzieci były najlepsze, ale tak nie jest i pewnie nie będzie
Kobieta postanowiła pokazać swoim fanom, jakie piekło mogą zgotować własnym dzieciom, wymagając od nich najwyższych not i świadectwa z wyróżnieniem.
A bilans zmuszania dzieci do niemożliwego, jest tragiczny: próby samobójcze, okaleczenia, załamania nerwowe. Nieważne jak, ale czerwony pasek na koniec roku musi być... Czy naprawdę warto?"
Zgadzacie się z przemyśleniami Edyty?
Zobacz też:
Jacek Łęski z TVP utyskuje na zachowanie Zełenskiego! Tak potraktował dziennikarzy z Polski!
Dominik Raczkowski z "Warsaw Shore" jednak żyje! Wszystko było upozorowane!
Agnieszka Włodarczyk szczerze o macierzyństwie. "Mały marudzi"
45 osób na "czarnej liście". Jest wniosek o wydalenie dyplomatów z Polski










