Reklama
Reklama

Edyta i Cezary Pazura: Czekają ich zmiany!

Córka aktora idzie do pierwszej klasy. To dla rodziny wielkie wydarzenie.

Tornister i przybory szkolne już są gotowe. Amelia, córka Edyty i Cezarego Pazurów, właśnie rozpoczyna szkolną edukację.

- Bardzo ten fakt przeżywamy. Przecie to jeszcze dziecko, które potrzebuje czułości i opieki. A tu nagle zderzy się ze światem, którym rządzi dyscyplina i odpowiedzialność - mówi "Dobremu Tygodniowi" Cezary Pazura (53 l.).

Aktor uważa, że bycie ojcem to najwspanialsza rzecz, jaka mu się w życiu przytrafiła. - Staram się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu, patrzę, jak rosną, jak się rozwijają. Rozpieszczam je - zdradza nam aktor.

Reklama

W domu to Edyta Pazura (27 l.) musi pilnować porządku. Kiedyś w wywiadzie przyznała, że sama nie była chowana bezstresowo i uważa, że dzieciom trzeba stawiać granice.

- Mnie dzieci wchodzą na głowę. Żony bardziej się słuchają. Słyszałem, że szczególnie córkę trzeba rozpieszczać, by miała duże wymagania wobec przyszłego partnera - śmieje się gwiazdor.

Wspomina, że sam był wychowywany dość surowo, oboje rodzice pracowali. - Żyło się od pensji do pensji. Byłem marzycielem pragmatykiem, czyli marzyłem o tym, co realnie mogłem dostać. Tym sposobem unikałem rozczarowania - wspomina.

Dziś swoim dzieciom zapewnia komfort, niczego im nie brakuje. Ale aktor uczy je, że na sprawach materialnych nie można budować swego szczęścia.


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Pazura | Edyta Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy