Reklama
Reklama

Edyta Górniak: Sensacyjny romans wisi w powietrzu. Adorator już wije jej gniazdko w swoim... zamku

Edyta Górniak już jakiś czas temu chwaliła się, że nie narzeka na brak adoratorów wśród mieszkańców Podhala, gdzie przeprowadziła się już kilka lat temu. Okazuje się, że głowę dla niej stracił także pewien gwiazdor disco polo, który nie niedalekiej Sądecczyźnie wybudował swój zamek. Oczarowany diwą bogacz już ją do swego pałacu zaprosił. Romans wisie w powietrzu?

Edyta Górniak przez wszystkie lata swojej kariery nie narzekała na nudę także w przypadku życia uczuciowego. O jej licznych romansach i związkach prasa plotkarska wielokrotnie się rozpisywała. 

W ostatnich latach piosenkarka jednak z mężczyznami u boku widywana była rzadko. Po przeprowadzce na Podhale skupiła się chyba głównie na poznawaniu tajników "wiedzy tajemnej" i głoszeniu kolejnych teorii spiskowych.

W Zakopanem zachwyca ją przede wszystkim piękna przyroda, czemu daje wyraz na swoim Instagramie. Nie tak dawno zamieściła zdjęcie z końmi na halach, które podpisała: "Miłość jest najpotężniejszym kreatorem". 

Reklama

Wygląda na to, że słowo "miłość" skłoniło pewnego gwiazdora do złożenia Edi pewnej propozycji. 

Górniak dostała zaproszenie od adoratora do jego zamku

Niejaki Kordian Cieślik zamieścił komentarz, w którym zaprosił ją do swojego domu na Sądecczyźnie. 

"Zapraszam Cię Edytko na moje Ranczo. Tu u mnie również piękne klimaty i oczywiście są konie" - napisał adorator. 

"Twoje Imperium" postanowiło więc skontaktować się z piosenkarzem, dopytując o jego zamiary względem Górniak...

"Edyta jest od dawna moim ideałem kobiety. Podziwiam jej urodę, niesamowity talent. Mamy podobne pasje: muzykę, góry, naturę. Bardzo chciałbym ją poznać. Mam nadzieję, że skorzysta z mojego zaproszenia" - wyznał.

Tygodnik donosi, że Cieślik jest kawalerem do wzięcia, a do tego należy do ludzi majętnych i posiada nawet własny... zamek! 

"Byłby w stanie zapewnić Edycie Górniak życie jak w bajce" - rozmarzają się w "Twoim Imperium". 

Edyta Górniak nie może opędzić się od zalotników

Czy jednak diwa ulegnie jego zalotom? 

Tygodnik postanowił zapytać u źródła. Edyta pochwaliła się, że po przeprowadzce na Podhale nie narzeka na brak adoratorów. Na ich zaloty jednak - jak deklaruje - zdążyła się już uodpornić.

"To słodkie bardzo. Na początku byłam trochę zawstydzona, ale teraz już przywykłam" - wyznała w tygodniku Edyta. 

Na razie Górniak przebywa na wakacjach w Azji, ale kto wie, co się wydarzy po jej powrocie. Gwiazdor disco polo zapewne nie odpuści...

Zobacz też:

Wierząca w reptilian Górniak neguje... wodę w butelkach i nazywa ją substytutem. "Ma charakter, nie ma struktury"

Edytę Górniak łączy wyjątkowa więź z byłą żoną Krajewskiego? Piosenkarka nie wierzy w przypadki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy