Edyta Górniak przeżyła prawdziwe chwile grozy. Musiała uciec się do drastycznych metod

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Edyta Górniak
Edyta GórniakArtur Zawadzki/REPORTEREast News

Edyta Górniak przeżyła chwile grozy przed koncertem w TVP

Miałam wewnętrzną walkę. Z jednej strony zaproszenie było bardzo kuszące, ale spłynęło do mnie, gdy miałam infekcję gardła, strun głosowych. Na początek powiedziałam produkcji, że nie wiem, czy mi głos wróci. Trzeci raz w życiu dopiero straciłam głos. Nie było to przyjemne. Przeforsowałam jednak struny i zrobił się obrzęk. Przed Wiktorami pracowałam w ogromnych przeciągach, ogromne ilości kurzu.
powiedziała Górniak.
Wzięłam teraz jakieś specjalne syropy, niestety musiałam też wziąć antybiotyk, a jestem przekorna, jeśli chodzi o te chemiczne leki. Musiałam je wziąć, by przyspieszyć gojenie i móc wystąpić. Dziękuję też aniołom, że mnie wsparły, bo one też dużo zrobiły. Nie tylko antybiotyk.
powiedziała Górniak.
Spacerowałam sobie, piłam herbatkę, kawkę, różne napary. Zdradzę, że chwilowo mam dosyć cukru. Większość leków do ssania nawilżających czy syropy są słodkie, by dało radę się je wypić, więc mam po kokardę słodkie smaki.
przyznała "Faktowi".
Edyta Górniak
Edyta GórniakAKPA
Edyta Górniak na gali rozdania Wiktorów 2021
Edyta Górniak na gali rozdania Wiktorów 2021Pawel Wodzynski/East NewsEast News
Edyta Górniak
Edyta GórniakJacek KurnikowskiAKPA
Edyta Górniak z synem Allanem
Edyta Górniak z synem AllanemPiętka MieszkoAKPA
Stuknięty Mikka o swoim głosie! Chciał go zmienić?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?