Edyta Górniak przeżyła chwile grozy przed koncertem w TVP
Tegoroczny koncert "Cud życia" zorganizowany przez TVP w tym roku miał się odbyć z prawdziwą pompą. Został na niego zaproszony Jose Carreras. Hiszpańskiemu śpiewakowi na scenie towarzyszyła Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej pod batutą Davida Gimeneza Carrerasa, który jest bratankiem gwiazdy. Istotnym momentem wieczoru były duety artysty z Alicją Węgorzewską oraz Edytą Górniak.
Okazuje się jednak, że dla naszej lokalnej divy, Edyty Górniak, występ na koncercie wielkanocnym nie należał do najprzyjemniejszych. Na kilka dni przed wydarzeniem gwiazda się pochorowała i straciła głos! Jak przyznała na łamach "Faktu" musiała walczyć ze sobą, czy wystąpić, czy postawić na dojście do siebie.
Miałam wewnętrzną walkę. Z jednej strony zaproszenie było bardzo kuszące, ale spłynęło do mnie, gdy miałam infekcję gardła, strun głosowych. Na początek powiedziałam produkcji, że nie wiem, czy mi głos wróci. Trzeci raz w życiu dopiero straciłam głos. Nie było to przyjemne. Przeforsowałam jednak struny i zrobił się obrzęk. Przed Wiktorami pracowałam w ogromnych przeciągach, ogromne ilości kurzu.
Edyta Górniak jest jednak silną kobietą i nie odpuściła takiej okazji. Niestety, żeby wyzdrowieć na czas, musiała się zdobyć na najwyższe poświęcenie. Piosenkarka zażyła antybiotyk, by doprowadzić gardło do porządku!
Wzięłam teraz jakieś specjalne syropy, niestety musiałam też wziąć antybiotyk, a jestem przekorna, jeśli chodzi o te chemiczne leki. Musiałam je wziąć, by przyspieszyć gojenie i móc wystąpić. Dziękuję też aniołom, że mnie wsparły, bo one też dużo zrobiły. Nie tylko antybiotyk.
Dodatkowo, żeby zapełnić sobie pełną kurację zdrowotną, celebrytka wybrała się nad morze, aby pooddychać jodem. Cieszyła się, że wyjechała tam akurat w tym okresie, bo czuła się, jakby miała prywatną przestrzeń.
Spacerowałam sobie, piłam herbatkę, kawkę, różne napary. Zdradzę, że chwilowo mam dosyć cukru. Większość leków do ssania nawilżających czy syropy są słodkie, by dało radę się je wypić, więc mam po kokardę słodkie smaki.
Zobacz też:
Kasia Sokołowska W CIĄŻY. "Cuda się zdarzają"
Wielkanoc Lewandowskiej: jajka z liofilizowanym jarmużem, mazurek daktylowy…
Meghan Markle całuje księcia Harry'ego na gali Invictus Games. A miał być kryzys...
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!












