Edyta Górniak ma ważną wiadomość do przekazania na temat kościoła katolickiego. "Wymaga uzdrowienia. Jest zniszczony"
Edyta Górniak to gwiazda, która nigdy nie kryła swojej bliskiej relacji z Bogiem. Piosenkarka postanowiła nieco obnażyć swój punkt widzenia na wiarę katolicką. Podczas serii pytań i odpowiedzi na Instagramie jedna z wielbicielek Edyty postanowiła zapytać idolkę o to, czy chodzi do kościoła. Ku zaskoczeniu fanów wokalistka przyznała, że zdarza jej się wybrać do świątyni, jednak uważa, że ta instytucja jest "obciążona kłamstwami".
"Czasem chodzę, bo kościół wymaga uzdrowienia. Jest zniszczony i obciążony historią, kłamstwami, sztucznie wykreowanymi religiami i rytuałami" - wyznała Górniak.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz kiedy Edyta przemawia do fanów, jako "autorytet" duchowy. Nie tak dawno piosenkarka brała udział w Zlocie Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu 2022 w Torzymiu, gdzie wystąpiła nie tylko jako artystka, ale przede wszystkim jako "świadoma" mówczyni. W swoim przemówieniu wspomniała m.in. o istnieniu biorobotów i hybryd, które przypominają prawdziwych ludzi.
Jak zwróciła uwagę, ludzie często potrzebują przewodnika duchowego, jednak inni nadużywają ich łatwowierności i kreują biznes wokół sfery duchowej. Dla Górniak niektóre praktyki obecnie wynikają nie ze szczerej potrzeby serca, a z panującej "mody", przed czym przestrzegła. Górniak również zapewniła swoich fanów, że wierzy w reinkarnację.
"Trzeba bardzo uważać. Często duchowe poszukiwania i potrzeby ludzi, wykorzystywane są jako biznes. Duchowość w obecnych czasach staje się w złym znaczeniu "modna". Trzeba mieć to na uwadze. Każdy z nas musi robić swoje rozeznanie i zdać się na własną wewnętrzną mądrość".
Zobacz też:
Edyta Górniak analizuje związki przez pryzmat ezoteryki. Gwiazda brnie w New Age?
Leon Myszkowski o relacji z synem Górniak. Skomentował konflikt pomiędzy ich mamami!
