Relacja między Edytą Górniak a Rafałem Brzozowskim od dawien dawna nie jest do końca znana. Podobno celebryci bardzo się lubią i czasem wzajemnie się odwiedzają. Jakiś czas temu Rafał był nawet w posiadłości Edyty w górach. Mieli tam razem pracować i pomagać sobie przy tworzeniu muzyki. Teraz okazuje się, że to właśnie wtedy Rafał zrobił coś dla przyjaciółki.
Edyta Górniak jest wdzięczna Brzozowskiemu
Edyta Górniak w rozmowie z Faktem przyznała, że jest wdzięczna Brzozowskiemu. To właśnie dzięki niemu odzyskała oryginalną ścieżkę ballady "Będę śniła". Dzięki temu mogła nagrać nową wersję piosenki, która już dziś jest dostępna (sprawdź!).Nikt chyba nie spodziewał się, że to właśnie w tym pomógł jej Brzozowski. Jak się okazuje muzyk (nie wiadomo jak) odzyskał pierwszą wersję piosenki.
Spotkałam się z nim w górach, gdy przygotowywał się do swojego wystąpienia na Eurowizja. Ja podczas jego transmisji na żywo w internecie obiecałam, że mu trochę pomogę i dam mu kilka wskazówek technicznych. I on w podziękowaniu, tak przypuszczam, za tę pomoc, zrobił mi niespodziankę (...) Nagle puścił oryginalny zapis utworu "Będę śniła". Byłam przekonana, że to playback, a to była oryginalna ścieżka dźwiękowa z zapisem moich chórków, które nagrałam jako dziewczynka. Byłam bardzo zaskoczona i szczęśliwa - powiedziała.
Edyta przez lata próbowała nagrać ponownie ten utwór. Wyjaśniła czemu było to tak trudne.
Próbowałam pozyskać ślad oryginalnej ścieżki i nikt jej nie miał. W tamtych czasach bowiem nagrywano analogowo. Nikt nie robił kopii, nie było dysków. Więc gdy już zamykało się płytę, to na te same taśmy nagrywano kolejne płyty. Ja przez te wszystkie lata nie mogłam dotrzeć do tej ścieżki. I w końcu się poddałam - mówi.
Na szczęście to Rafał Brzozowski okazał się jej bohaterem!









