Edyta Górniak i Doda przyłapane za kulisami. Diwa nie przemilczała tego, co usłyszała
Choć jeszcze niedawno Doda i Edyta Górniak nie cieszyły się na swój widok, dziś już wiadomo, że niesnaski odeszły w niepamięć. Panie spotkały się nawet podczas najnowszego koncertu TVP. Czy miały okazje wymienić uprzejmości? Oto szczegóły.
Doda i Edyta Górniak pogodziły się po wielu latach konfliktu. Podczas zeszłorocznego jesiennego finału "Tańca z gwiazdami" Rabczewska niespodziewanie podeszła do koleżanki z branży i z wielką sympatią zamieniła z nią kilka słów.
"Doda pogratulowała mi występu, wymieniłyśmy kilka krótkich słów, bo było mało czasu. Była to bardzo intymna chwila i jest to bardzo niezwykłe. Wygląda na to, że czas nam sprzyja, uczy nas łagodności i wybaczenia" - powiedziała wzruszona Górniak w "halo tu polsat". Od tamtej chwili między paniami jest zupełnie inaczej.
Edyta Górniak odwiedziła koleżankę w garderobie podczas Sopot Hit Festiwal 2025. Panie porozmawiały o jedzeniu kaczki, pieskach Dody i pogodzie. Nagranie udostępniły na Instagramie. Co ciekawe, diwa zwracała się do Dody "Dorotko", co jasno wskazywało, że ich relacje są pełne ciepła. Miały też okazję zapozować razem w social mediach.
Czy nic nie zmieniło się po roku od wyciągnięcia ręki na zgodę? Na to wygląda. Panie dopiero co wzięły udział w czwartkowym koncercie TVP. Widzowie Telewizji Polskiej będą go mogli zobaczyć w najbliższą niedzielę.
Zakulisowe ujęcia udostępniła m.in. Dorota Rabczewska. Na upublicznionym materiale wideo widać jej interakcję z Górniak. Diwa pochwaliła występ koleżanki, po czym rzuciły się sobie w ramiona.
"To jest tak trudny utwór... Dopiero dzisiaj usłyszałam twoje umiejętności wokalne" - mówiła zachwycona Edyta.
"Kochani, z takich ust - to jest dopiero komplement" - odpowiedziała Doda.
Warto podkreślić, że Doda jest dziś bardzo świadomą artystką, która jednocześnie coraz mocniej ogranicza swoją działalność sceniczną. Aktualnie skupia się m.in. na poszukiwaniach wymarzonego domu.
"Gdybyście mieli wybrać jedno miejsce w Europie gdzie moglibyście mieszkać połowę roku na zmianę z Polską to jaki byście wybrali? Przede mną właśnie stoi ten wybór. Niby odpowiedź znam, ale LUBIĘ ZASKOCZENIA" - napisała ostatnio na Instagramie.
O swoich planach mówiła już wcześniej, w rozmowie z Pomponikiem:
"Nie wiem, czy do Hiszpanii, ale od wielu lat marzę, żeby mieć taki domek i przestrzeń, gdzie mogłabym na pół roku wyjeżdżać z Polski i łapać oddech. Większość znajomych z branży ma takie domy, a ja się jeszcze nie dorobiłam".
Ostatnio i Edyta Górniak wyrażała zainteresowanie zakupem lokum w pięknym i ciepłym kraju - Turcji. Może panie będą miały okazję wymienić się doświadczeniami?
Czytaj też:
Edyta Górniak potwierdziła szczęśliwe doniesienia. Długo na to czekała
Górniak zdobyła się na szczere wyznanie. Mówi wprost o "ostatnim koncercie"
