Edyta Bartosiewicz jest nie tylko piosenkarką, ale również kompozytorką, autorką tekstów i muzykiem. Pisze piosenki, które oddają to, co dzieje się w jej życiu. Być może dlatego jej utwory są tak popularne, odbiorcy wyczuwają w nich nie tylko ogromny talent artystki, ale też jej autentyczność. Po wielkim boomie w latach 90. artystka nagle umilkła. I to dosłownie - po kilkunastu latach przyznała, że zaprzestała śpiewania, bo straciła głos. Nie był już tak głęboki i pełen energii, a Edyta jako perfekcjonistka nie chciała dawać fanom półproduktu.
Edyta Bartosiewicz: trudna relacja z matką miała ogromny wpływ na jej życie
W ubiegłym roku Edyta Bartosiewicz świętowała 30-lecie pracy artystycznej. Z tej okazji zrobiła sobie oraz fanom prezent i wydała płytę "Love". Utwory z 1992 roku przeszły reedycję przy współpracy światowej sławy producentów. Przy okazji wydania tej płyty Edyta Bartosiewicz zdradziła w wywiadzie dla Onetu coś, czego nigdy wcześniej nie mówiła publicznie:
Musiało minąć tyle lat, bym doceniła ten materiał, bym otworzyła swoje serce na "Love". Nigdy wcześniej o tym nie mówiłam, ale tytułowa piosenka opowiada o trudnej miłości do mojej matki…
Edyta Bartosiewicz po latach wyznała prawdę
Wokalistka przyznała, że trudny kontakt z matką przełożył się na cały okres jej dojrzewania i późniejsze życie. W wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" mówiła, że jej kontakty z obojgiem rodziców nie należały do łatwych. Byli oni bardziej skupieni na swoim burzliwym związku, a od córki wymagali perfekcjonizmu. Edyta Bartosiewicz przyznała, że potrzebowała 20 lat, aby sobie z tym poradzić. Jak przyznała w wywiadzie z Onetem, duży wpływ na to miało jej macierzyństwo:
"Dziś mogę powiedzieć, że udało mi się siebie uporządkować. Teraz inaczej układam swoje relacje ze światem, w tym te z mamą. Jestem dużo spokojniejsza. Kluczową sprawą było to, że sama stałam się matką i popełniałam mnóstwo błędów. Chcąc sobie samej wybaczyć, potrzebuję wybaczyć innym" wyznała Bartosiewicz.
Artystka dodałą, że kilkanaście lat wyciszenia, które sobie zafundowała, wbrew pozorom pozwoliły jej iść naprzód. Wcześniej doprowadziła do tego, że kariera całkowicie ją wypaliła. Teraz pozwala sobie na bardziej swobodne życie.
Czytaj też: Alicja Bachleda-Curuś zapomniała, że grała w serialu. Aż tyle ich było?
Edyta Bartosiewicz: co dziś robi jej syn?
Synem Edyty Bartosiewicz jest Aleksander Kamiński (32 lata). Jego ojcem jest Leszek Kamiński, producent muzyczny, były mąż wokalistki. Para rozstała się, kiedy Aleksander miał 8 lat.
Początkowo wyglądało na to, że syn pójdzie w ślady rodziców: całkiem nieźle grał na bębnach, miał nawet muzyczny zespół. Okazało się to jednak tylko etapem w jego życiu. Dziś Aleksander Kamiński pracuje w środowisku medycznym. Ma jednak wielkie zasługi dla polskiej muzyki. To on namówił Edytę Bartosiewicz do powrotu na scenę.
Czytaj też:
Doda o końcu swej kariery: "Trzeba po prostu kiedyś powiedzieć stop"
Łukasz Nowicki odchodzi z "Pytanie na śniadanie"? Wszystko wyjawił w sieci
Wojciech Modest Amaro wraca do Polsatu! Zaskakująca rola










