Reklama
Reklama

Edward Kubacki z "Sanatorium miłości" w szpitalu! Ukochana przekazała poruszające wieści!

Edward Kubacki był jednym z bardziej kontrowersyjnych uczestników "Sanatorium miłości". Mężczyzna słynął z tego, że zawsze otwarcie mówi o wszystkim. Swoje koleżanki z programu głośno krytykował, co przyczyniło się do tego, że w sieci nadano mu przydomek "Dyktator". Być może to z tego powodu nie udało mu się znaleźć tej jedynej w show TVP. Na szczęście po zakończeniu programu udało mu się poznać - jak sam mówił - "fajnego kociaka". Niestety, parze nie dane było zbyt długo cieszyć się szczęściem. Mężczyzna wylądował właśnie na stole operacyjnym, a jego ukochana jest cała w nerwach...

Nie ma drugiego, bardziej dowcipnego i szczerego uczestnika "Sanatorium Miłości", niż Edward Kubacki. 

67-letni senior nigdy nie owija w bawełnę i twierdzi, że na mówieniu prawdy jeszcze nigdy nie stracił. 

Był tak odważny, że na pierwszej randce z poznaną w internecie Hanią powiedział jej prosto w oczy, że mu się podoba i z kawiarni wychodzą już jako para. 

Potem publicznie chwalił się, że poznał "niezłego kociaka" i jest zakochany. 

Trudne chwile w życiu Edwarda z "Sanatorium miłości"

Pani Hanna całym sercem pokochała i zaakceptowała wylewnego Edzia i od kilku miesięcy tworzy z nim udany związek. 

Reklama

Jednak jak się okazuje, nie było im dane zbyt długo cieszyć się swoim szczęściem. Jak się dowiedzieliśmy, pan Edward trafił do szpitala i czeka go poważna operacja!

Jego ukochana jest przerażona...

"Edziu trafił właśnie do szpitala. Idzie pod nóż. To skomplikowana operacja laryngologiczna" - mówi nam pani Hania.

Senior czeka na zabieg w szpitalu w Bydgoszczy, żeby się wyciszyć, telefon zostawił ukochanej i całkowicie oddał się do dyspozycji lekarzy. 

Ukochana Edwarda drży o jego życie

Pani Hania czeka na ukochanego w jego domu w Czernikowie. Przeniosła się tam z pobliskiego Torunia, żeby być bliżej Edzia i zwyczajnie nie tęsknić. 

Kobieta nawet nie zakłada, że coś może pójść nie tak i już planuje ich najbliższą przyszłość... 

Kiedy ukochany wróci ze szpitala, czekają na niego dwie niespodzianki - nowiutkie auto na prąd, które odbierze w jednym z salonów w Krakowie i obiad, który przygotuje ukochana. 

Będzie smacznie, bo jak zdradziła, zamierza skorzystać z pomysłu Maryli Rodowicz i zrobi kopytka z cielęciną!

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edward Kubacki | "Sanatorium miłości"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy