Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Kożuchowska ma bardzo bliskie relacje z rodzicami. Gdy tylko na świecie pojawił się jej synek Jan, poprosiła rodziców o przeprowadzkę do Warszawy. Jadwiga i Leszek Kożuchowscy przed przeprowadzką mieszkali w Toruniu, gdzie ojciec aktorki wykładał na Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Miał też własną audycję w Radiu Maryja.
Małgorzata Kożuchowska: duże zmiany w rodzinie
Jednak dla ukochanej córki zdecydowali się na zmianę miasta. Małgorzata Kożuchowska potrzebowała pomocy w wychowaniu syna, bo razem z mężem mieli dużo zobowiązań zawodowych. Nie mogła sobie nawet pozwolić na długi urlop macierzyński.
Dlatego też udostępniła ukochanym rodzicom własne mieszkanie na Powiślu, by Jan był blisko dziadków. Nie ukrywała szczęścia, że syn ma tak dobry kontakt z jej rodzicami, a dziadkowie chętnie opiekowali się wnukiem.
Wraz z upływem lat, Jan (dziś ma 7) stał się coraz bardziej samodzielny i wymaga coraz mniejszej opieki. Nic więc dziwnego, że rodzice Kożuchowskiej zaczęli poważnie myśleć nad powrotem do Torunia. Tam oprócz mieszkania, mają też działkę, gdzie spędzają sporo czasu.
Myślą, żeby tam wrócić. Mają sentyment do miejsc, gdzie przeżywali tyle pięknych chwil
Dla aktorki przeprowadzka rodziców może być dość trudna, ale pani Jadwiga zapewnia, że nie odległość, a rodzina jest najważniejsza.
Ważne, że jesteśmy razem, możemy razem spędzać święta, organizować zloty rodzinne, jubileusze, urodziny.
Zobacz też:
Kożuchowska i Olszówka już ze sobą nie walczą!? Pogodziły się!
Małgorzata Kożuchowska już tego nie ukrywa! To tego domaga się od niej mąż!
Tara Jayne wydała fortunę na operacje plastyczne. Trudno w to uwierzyć!
