Aleksandra Żuraw była uczestniczką "Top Model". Program przyniósł jej rozpoznawalność, co pomogło jej w rozwijaniu biznesu. Dzisiaj jest influencerką i projektantką.
Ostatnio wyznała, że wyczuła w lewej piersi zmianę, która ją zaniepokoiła. Natychmiast zgłosiła się do lekarza i przeprowadziła wymagane badania. Niestety, USG potwierdziło, że to guz.
Często pytacie, jak wykryłam u siebie guza. Miałam bardzo bolesną pierś. Chociaż to normalne po operacji powiększenia piersi, nawet przez kilka lat. Ale niepokoiło mnie, że jest to w takim konkretnym punkcie obok sutka. Co roku się badam, wykonuję USG piersi i cytologię. Więc przyspieszyłam swoje badanie o dwa miesiące i poszłam szybciej, by zbadać, czy wszystko jest ok. Okazało się, że nie jest. Po dziesięciu miesiącach od ostatniego USG okazało się, że mam guza
Żuraw nie ukrywała, że jest przerażona diagnozą. Wspominała, że ma małe dziecko i rodzinę. Teraz próbuje myśleć pozytywnie i nie nastawiać się na najgorszy scenariusz.
Na wyniki będę czekała ok. 2 tygodni, więc z początkiem grudnia powinnam mieć wyniki. Mam nadzieję, że dobre. Proszę Was o trzymanie kciuków i życzenie zdrowia, bo dalej jest do dla mnie temat, który spędza mi sen z powiek. Mam malutkie dziecko, szczęśliwą rodzinę i wszystko, ale jak człowiek ma wszystko, to często nie ma zdrowia. Staram się nie myśleć pesymistycznie, ale jest mi ciężko
Wyznała, że chociaż pozornie widać po niej spokój i opanowanie, to jedynie maska. W środku tłumi złość, co jest efektem złych doświadczeń z dzieciństwa i okresu dorastania.
Często mi piszecie, że jak ja to robię, że się nie stresuję i nie panikuję. To nie jest tak... Ja mam zwyczajnie wysoką akceptację na trudne momenty, stres, przez swoje doświadczenia w okresie dzieciństwa i dorastania. Po mnie tego nie widać, że się denerwuję. Często zamykam się w sobie. Wybucham często agresją słowną w takich momentach - która bardzo mi się nie podoba i z którą walczę
Na koniec opowiedziała o tym, że stara się zorganizować rzeczywistość swojej rodziny na wypadek, gdyby jednak potwierdziły się najgorsze diagnozy. Wykupiła nawet ubezpieczenie.
Wykupiłam ubezpieczenie na życie, zabezpieczyłam moją rodzinę na najgorsze ewentualności - wiele osób się z tego śmieje i mówi, że przesadzam, ale ja już tak mam. Pozwala mi to poczuć się bezpieczniej i stabilniej w tej sytuacji


***Zobacz także:
Beata Kozidrak odwołała się od wyroku! Gwiazda nie chce pracować społecznie?
Beata Tyszkiewicz wymaga stałej opieki. Córka aktorki musiała podjąć trudną decyzję
Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie rozliczał się z TVN
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziesz na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








