Dorota i Waldemar Gilas poznali się w 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Po przyjeździe do gminy Pakość, gdzie znajduje się gospodarstwo Waldemara, Dorota szybko podbiła serce… ale nie rolnika, tylko jego mamy.
Dorota w końcu zdobyła miłość Waldemara Gilasa
Waldemar zakończył program przekonany, że chce budować życie z Ewą, jednak z czasem nabrał podejrzeń co do jej intencji. Ostatecznie postanowił posłuchać argumentów rodziców, którzy od początku upodobali sobie Dorotę.
Od tamtej pory on i Dorota są praktycznie nierozłączni. Wybranka rolnika wprowadziła się, wraz z synem z poprzedniego związku, do rodzinnego domu Waldemara. Gilas też ma syna z poprzedniego małżeństwa, a wiosną tego roku na świat przyszła wspólna córka Waldemara i Doroty.
Dorota z "Rolnik szuka żony" zaniepokoiła wpisem
Mogłoby się wydawać, że wszystko, nie licząc plotek o kryzysie, świetnie się układa, tym większe zdumienie, a nawet szok wzbudził wpis, zamieszczony przez Dorotę na Instagramie. Co gorsza, wybranka Waldemara zilustrowała go swoim czarno białym zdjęciem, które wprawdzie jest ładne i nastrojowe, jednak w wielu osobach budzi jednoznaczne skojarzenia…
Treść wpisu zresztą też niepokoi. Jak można się domyślać, jakaś bliska osoba bardzo rozczarowała Dorotę, do tego stopnia, że postanowiła zamieścić kilka smutnych refleksji:
„Życie nauczyło mnie wiele. Milczeć, gdy brakuje już słów, na puste rozmowy. Że Ci, którzy przysięgają przyjaźń, łatwo zapominają. Nauczyło mnie, że bez względu jak źle się czujesz, trzeba wstać i iść dalej. Że, warto wierzyć w ludzi, ale ufać własnemu sercu. Nauczyło mnie, że mogę znacznie więcej niż myślę, że potrafię. Że, sprawiedliwość nie istnieje, bo nie każdy jest uczciwy jak Ty i żyje w zgodzie z własnym sercem. Nauczyło mnie, że nie każdy, kto się do mnie uśmiecha, ma dobre i szczere intencje. Życie nauczyło mnie mówić „nie”. Nauczyło mnie mądrości, pokory… Życie wiele uczy, co dnia, kiedy nauczysz się szanować siebie, zostaną w nim tylko wartościowe osoby”.
Partnerka Waldemara nastraszyła, ale się zmitygowała
Wpis Doroty, a zwłaszcza czarno białe zdjęcie wywołały lawinę pełnych niepokoju pytań. Na szczęście rolniczka nie trzymała fanów długo w niepewności. Zdjęcia wprawdzie nie zmieniła, ale uspokoiła emocje:
"U nas wszystko ok, więc proszę nie szukać problemu tam gdzie go nie ma".
Zobacz też:
Radość u Waldiego i Doroty z "Rolnika". Nagle pokazała pierścionek, co za zwrot akcji po plotkach o kryzysieWaldi i Dorota z "Rolnika" przerwali milczenie. Ogłosili razem: "Czekamy"








