Dorota Szelągowska ma za sobą jedno nieudane małżeństwo. W 2013 roku poślubiła Adama Sztabę, lecz niecałe dwa lata później było już po rozwodzie. Na szczęście prezenterka nie zwątpiła w miłość i wygląda na to, że wreszcie znalazła mężczyznę na dobre i na złe.
W zeszłym roku powitali na świecie córeczkę Wandę, a oprócz tego pobrali się! Uroczystość była bardzo skromna - uczestniczyli w niej jedynie państwo młodzi oraz czworo gości. Po ślubie w urzędzie stanu cywilnego całą szóstką poszli na "wesele" do baru z pączkami. "Wydaliśmy na nie 65 złotych: na pięć kaw i pięć pączków. Wielki ślub już miałam. Nie zagwarantował mi szczęścia" - mówiła Szelągowska w rozmowie z "Twoim Stylem"
Podsumowywała też zmiany w swoim życiu. "Wyszłam za mąż, mam świetnych teściów, którzy rywalizują o to, kto będzie siedział z małą. Mój mąż jest unikalnym dowodem na to, że związki partnerskie istnieją. W nocy do dziecka wstajemy oboje, domem zajmujemy się po równo, on rano robi śniadanie" - stwierdziła. Takie wypowiedzi to rzadkość.
Prezenterka bardzo chroni swoje życie prywatne i do dziś nie pochwaliła się publicznie fotką z mężem. Nieczęsto też o nim wspomina, nawet na swoich profilach w mediach społecznościowych. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek ujawniła, jak wyjątkowa relacja łączy ją z ukochanym. "Wieczór z mężem. Poślubiłam najlepszego przyjaciela" - napisała.
Opublikowała też fotki, na których śmieje się do rozpuku. Widać, że ona i mąż razem bawią się świetnie.
***
Zobacz więcej materiałów:
