Dorota Gardias szczerze o raku piersi
Dorota Gardias w ubiegłym roku wyznała, że zmagała się z nowotworem piersi. Niezbędna była szybka reakcja i operacja, w trakcie której guz został usunięty. Gwiazda niedługo później opowiedziała światu o tym, co ją spotkało. Teraz w rozmowie z Jastrząb Post otwiera się jeszcze bardziej, ponieważ uważa, że wciąż wiele osób wstydzi się poruszać tego typu tematy.
To ważne, żeby mówić o takich sytuacjach. Często kobiety się wstydzą. Często zostają same z tym problemem, a ja powiedziałam o swoim problemie dlatego, żeby zachęcić inne kobiety, aby się badały. Wcześnie wykryty nowotwór piersi pozwala nam zachować życie. Dlatego zdecydowałam się o tym powiedzieć. Chociaż przez 4 miesiące milczałam, sama się z tym borykałam, mając wsparcie wśród przyjaciół, rodziny. Mam przyjaciół wśród dziennikarzy i pewnego razu znajoma dziennikarka Magda powiedziała, że powinnam o tym powiedzieć. Jej bratowa miała ten sam problem, tylko miała większy kłopot, bo przechodziła pewien moment. Gdyby zauważyła to wcześniej, gdyby się przebadała, to by teraz nie wyglądało to tak, jak wygląda. Dlatego się zdecydowałam i miałam mnóstwo obaw czy o tym powiedzieć
Mimo wielkich obaw, prezenterka jest zadowolona ze swojej obecnej sytuacji. Dzięki temu, że głośno mówiła o tym, co ją spotkało, jej najbliżsi postanowili się przebadać.
Ostatecznie bardzo się z tego powodu cieszę, bo nawet z takiego mojego kręgu bardzo dużo przyjaciółek, dziewczyn poszło się przebadać. Teraz też dużo kobiet pisze do mnie, czy mam kontakt do konkretnego lekarza, bo mama ma kłopot, bo teściowa ma kłopot, więc dzielę się tymi kontaktami, które mam. Jeszcze raz, korzystając z tej okazji, zachęcam wszystkie kobiety do badań profilaktycznych, a jak kobiety są uparte tak jak moja mama, to panowie - w was też jest moc i siła. Do was też apeluję
Dorota Gardias przyznaje, że choroba zmieniła jej życie, chociaż już wcześniej postanowiła, że chce żyć najlepiej, jak potrafi. Przyznaje, że jej życie nigdy nie było i nigdy nie będzie idealne, jednak zdecydowała o tym, że będzie przekazywać światu tylko pozytywną energię.
Moje podejście zmieniło się wiele lat temu. Staram się żyć najpiękniej jak potrafię. Najpiękniej jak potrafię spędzać czas z moją córką. Pomagać, wspierać, cieszyć się tym, co mam. Dzielić się dobrą energią i nie tylko. Mam takie poczucie, że moje życie jest dobre. Może to nieskromnie zabrzmi, bo nie zmierzam do tego, aby było idealne - moje życie nigdy nie było idealne. Moim celem jest to, żebym miała dobre życie. Bo wiadomo, że życie przynosi różne sytuacje. Są gorsze, lepsze dni. Ale niech to życie będzie dobre i mam poczucie, że takie jest. Dlatego może jeszcze bardziej cieszę się każdą chwilą, wykorzystuję każdą okazję, żeby z Haneczką miłą spędzać czas, żeby jej przekazać jak najwięcej, żeby miała jak najpiękniejsze wspomnienia ze swojego dzieciństwa, żebyśmy miały fajne przygody, a mamy ich mnóstwo.
Kim jest Dorota Gardias?
Dorota Gardias urodziła się 22 czerwca 1980 w Tomaszowie Lubelskim. Uczęszczała do Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, gdzie ukończyła pedagogikę przedszkolną oraz kierunek animatora i menedżera kultury. W młodości brała udział w konkursach miss. W 1999 zdobyła tytuł Miss Lubelszczyzny, a rok później została wybrana najpiękniejszą studentką Lublina. Karierę w telewizji zaczęła w lubelskim oddziale TVP3. Od 2007 roku jest związana z TVN, gdzie prowadzi pogodę.
Zobacz też:
Władimir Putin: Gdzie jest prezydent Rosji? Ekspertka nie ma wątpliwości! Wskazała to miejsce!
Edyta Górniak nie boi się inwazji i zapewnia: "Allan na pewno, by walczył!"
"Nakarmimy. Tylko się poddajcie". Ukraińcy pomogli rosyjskiemu jeńcowi
Wojna Rosji z Ukrainą. Kolejny dzień walk








