Wojciech Mann to jeden z najbardziej szanowanych dziennikarzy muzycznych w naszym kraju. Celebryta przez wiele lat prowadził audycje w radiowej "Trójce" z którą pożegnał się w ostatnich latach, po zmianie władz w Polskim Radiu. Od tamtej pory 76-latek związał się z nowym projektem jakim jest Radio Nowy Świat, gdzie zatrudnienia znaleźli dziennikarze odchodzący z "Trójki".
Mann przez długi czas prowadził także program "Szansa na sukces" na antenie TVP2.
Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Manna i młodszej żony. Jest tak, jak ludzie myśleli
Prywatnie Wojciech Mann ma za sobą dwa nieudane małżeństwa, które w końcu doprowadziły go do poznania niemal 20 lat młodszej Ewy Bańskiej, z którą związał się trzy dekady temu. Chociaż para nie może uniknąć plotek związanych z dużą różnicą wieku między nimi, sprawiają wrażenie szczęśliwych, a do doniesień na ich temat podchodzą z dużym dystansem. Wspólnie wychowali syna Marcina Manna, który poszedł w ślady ojca, z sukcesem rozwijając karierę w mediach.
Były gwiazdor TVP w swoich mediach społecznościowych często pokazuje swój dom, dzięki temu fani mogą zajrzeć zza zamknięte drzwi posiadłości dziennikarza i przekonać się, jak mieszka były prowadzący "Szansę na sukces".
Na pierwszy rzut oka, uwagę przyciągają ogromne regały, pełne książek oraz płyt, które kolekcjonuje 76-latek. Niejedna biblioteka nie powstydziłaby się takiej kolekcji.
Ciekawie prezentuje się także ogród, w którym rosną różne krzewy i drzewa, dzięki którym dziennikarz i jego małżonka mogą cieszyć się zielenią. Wojciech Mann dba także o formę, w jego domu znalazło się bowiem miejsce na prywatną siłownię.
Uwagę zwracają także drobne lecz ciekawe dodatki, które dopełniają całości i nadają posiadłości dziennikarza wyjątkowego charakteru. Takim z pewnością jest złota rama lustra, która nadaje wnętrzu smaczku.
Wszystko wskazuje na to, że Mann i Bańska urządzając wnętrza kierowali się przede wszystkim wygodą i funkcjonalnością.
Zobacz też:
Wojciech Mann już tak nie wygląda. Dziennikarz zdradził prawdziwy sekret swojej metamorfozy
Wojciech Mann dosadnie podsumował Beatę Kozidrak. "Nie chcę jej urazić, ale..."
