Niedawno pisaliśmy o problemach zdrowotnych Dominiki, o czym sama poinformowała na swoim Instagramie. Najpierw poinformowała fanów, że jest w szpitalu w Katowicach, gdzie czeka ją operacja. Nie chciała jednak wdawać się w szczegóły, ale zapewniła, że po wyjściu z placówki o wszystkim opowie...Tak też zrobiła i niebawem po opuszczeniu placówki nagrała poruszające wideo, w którym wyjawiła, co się jej stało. "Miesiąc temu, przy przypadkowych badaniach, potrzebowałam zrobić USG piersi. Na tym USG okazało się, że mam guza, wielkiego guza, 3 centymetry. Nie wyglądało to za dobrze. Pojechałam na biopsję, pobrano materiał i przyszły wyniki" - opowiadała ze łzami w oczach Tajner. Na szczęście zmiany nowotworowe okazały się łagodne, ale trzeba było wyciąć guzy z piersi.
Tajner wciąż jest w szoku
Teraz Dominika udzieliła wywiadu "Twojemu Imperium", w którym nie kryje, że diagnoza wprost ją zszokowała, bo nigdy nie zaniedbywała profilaktyki..."Byłam w szoku, nie mogłam uwierzyć. Szczególnie że prowadzę zdrowy styl życia i regularnie wykonuję badania profilaktyczne, bo jestem obciążona genetycznie. Moja mama w przeszłości chorowała na nowotwór. Gdy szok minął, poczułam przerażenie" - wyznaje tygodnikowi.
Dominika potwierdziła, że to nie była ostatnia wizyta w szpitalu. Teraz dochodzi do siebie, ale szybko planuje udać się na kolejną operację, by zrekonstruować piersi!
"Jestem jeszcze oszołomiona. Przede mną długa rekonwalescencja, a także rekonstrukcja piersi. Ale lekarz prowadzący powiedział, że mogę nadal prowadzić aktywny styl życia. Tego się trzymam" - wyznała.


***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
Emil Stępień do matki Dody: jest "pedofilką i zoofilką"
Wrocław. Areszt dla podejrzanego o podpalenie radiowozu








