Doda chce zakończyć muzyczną karierę
Doda jakiś czas temu mocno zaskoczyła swoich wielbicieli po przebojowej trasie koncertowej "Doda. Dream Show" zapowiedziała, że poważnie myśli o tym, by zakończyć swoją sceniczną karierę.
Chociaż piosenkarkę wciąż można usłyszeć na żywo, temat muzycznej emerytury regularnie powraca w jej wypowiedziach. Gwiazda podkreśla, że osiągnęła już wystarczająco wiele i teraz chciałaby skupić się na życiu prywatnym.
"Za 10 lat widzę się właśnie gdzieś na łonie natury, ze zwierzętami też moimi i mojego partnera. Z dala od show-biznesu, ale w branży artystycznej" - powiedziała w rozmowie z serwisem Party.
Doda nie ma już wątpliwości co do artystycznej emerytury
Niedawno znów wróciła do tego tematu i potwierdziła, że nie zmieniła zdania. Wygląda na to, że po premierze dokumentalnego serialu zatytułowanego po prostu "Doda", 41-latka ma zamiar w końcu zrealizować zapowiadany od dawna plan.
"Tak. Podtrzymuje to. Też tak uważam, że jestem zwierzęciem scenicznym. Ale każde zwierzę przechodzi na sen zimowy, albo odpoczywa, kuli się do swojej norki" - zadeklarowała w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Wszyscy ci, którzy liczyli na to, że wokalistka chce jedynie zrobić sobie przerwę od show-biznesu, a nie naprawdę zawiesić mikrofon na kołku, poczują się więc mocno rozczarowani.
"To byłaby kalkulacja z mojej strony, nienaturalne zachowanie. Ja po prostu chcę znaleźć radość w innych życiowych schematach. To już wyczerpałam, to mi dało ogrom satysfakcji i już nic mnie tu więcej nie czeka" - dodała.
Dorota Rabczewska ma na siebie nowy plan
Chociaż wydawało się, że to właśnie nieustanne życie w biegu, koncertowanie i nagrywanie kolejnych piosenek jest dla Dody najwyższym wyrazem spełnienia, okazuje się, że artystka ma na siebie inny pomysł i chce rozpocząć kolejny etap. Na czym piosenkarka skupi się po zakończeniu medialnej kariery?
"Przede wszystkim na życiu. Na życiu, które mi gdzieś umknęło. Taka proza jest bardzo, bardzo cenna i mnóstwo artystów, jeżeli przejrzysz ich filmy dokumentalne, po wielu latach kariery, jak już zasiądą na tych fotelach jako starsi ludzie, żałują jednego - że nie robili prostych rzeczy, że nie spędzali czasu z rodziną, że nie zwiedzili świata, że byli ciągle w trasie. O nie, ja nie chcę dochodzić do takiej konkluzji, do takich wniosków" - podsumował w rozmowie z serwisem.
Czy ku niezadowoleniu fanów 41-latka rzeczywiście postanowi zniknąć z show-biznesu?
Zobacz też:
Doda wyjawiła, ile zarabia na reklamach. Ta kwota przyprawia o zawrót głowy
Doda nie zarabia na koncertach telewizyjnych. Na to idzie jej wynagrodzenie
Roztańczony PGE 2025 w Warszawie z największymi gwiazdami na scenie imprezy Polsatu








