To było zaskoczenie 2018 roku. Doda zdołała utrzymać w tajemnicy nie tylko sam ślub i przygotowania do niego, ale też okres narzeczeństwa z Emilem. Tłumaczyła to później tym, że chciała przeżyć ten związek z dala od show-biznesu i obiektywów aparatów.
Niewątpliwie jej się to udało, a miłość wokalistki i jej męża kwitnie! 14 kwietnia obchodzili swoją pierwszą rocznicę ślubu i z tej okazji Doda postanowiła zabrać męża w egzotyczną podróż. Zdecydowała, że zabierze go do Izraela, w którym była już niejednokrotnie, ale jej mąż za to nie miał takiej okazji. Zorganizowała całą podróż i zdawała relację w krótkich nagraniach na swoim profilu w mediach społecznościowych. Wszystko szło doskonale do momentu, w którym okazało się, że Doda zrobiła spory błąd. Wsiadając do taksówki i podając adres hotelu, gwiazda z mężem usłyszeli od taksówkarza, że ten hotel nie znajduje się w Izraelu a... w Jordanii. "Więc jesteśmy teraz, oprócz tego, że w du**e, po całej nocy szukania najbliższego hotelu w Izraelu, który będzie przy strefie granicznej z Jordanią, jesteśmy właśnie w hotelu i czekamy w kolejce. Ja naprawdę nie wiem, jak to się stało, Emil" - relacjonowała Doda na swoim profilu w mediach społecznościowych. Na szczęście po przejściu granicy między Izraelem, a Jordanią i znalezieniu nowego hotelu, Celebrytka i Emlil mogli odetchnąć z ulgą i w końcu cieszyć się swoją pierwszą rocznicą. Doda oczywiście opublikowała pamiątkowe zdjęcie ze ślubu i z pewnością zaskoczy Emila jeszcze nie jedną niespodzianką, jak wyjazd do Jordanii, czy Izraela.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:








