Celebrytka w ostatnich miesiącach nie miała łatwego życia.
Sporo nerwów i stresów kosztowało ją rozstanie z ukochanym Emilem Haidarem.
Jakiś czas temu wyznała nawet, że nie najlepiej to wszystko znosi.
"To nie jest tak, że ja ciągle jestem uśmiechnięta. Mam mnóstwo dni, kiedy jestem w tragicznym stanie psychicznym" - mówiła w jednym z wywiadów.
Rabczewska nie porzuca jednak marzeń o wielkim ślubie.
"W przyszłym roku chciałabym wydać DVD, moją nową płytę, będziemy trochę więcej grać za granicą.
Nie omieszkam także wyjść za mąż" - oznajmia w "Super Expressie" Doda.
Nie jets tajemnica, że Rabczewska chciała swoją ceremonią tę Majdana i Rozenek.
Ślub "perfekcyjnych" planowany jest na czerwiec, więc Doda ma jeszcze kilka miesięcy na znalezienie odpowiedniego kandydata!
Trzymacie kciuki?
Zobacz również:










