Doda nie ma pieniędzy z filmu "Dziewczyny z Dubaju"? Pomimo sukcesu "dostała kopa w du*ę"

Oprac.: Eliza Witkowska

Doda
DodaAKPA

Doda nie zarabia na "Dziewczynach z Dubaju"?

Nie, po wyjściu filmu, nie zarobiłam na nim ani złotówki (...) Jeżeli producent dobrze się z tym czuje, nie dzieląc się ze mną przychodni z dystrybucji, to też nie mogę żyć tym żalem. Muszę iść dalej i chcę iść dalej
powiedziała Doda w wywiadzie dla WP.
Nauczyłam się też, że te pieniądze... co tak naprawdę dają? Raz są, raz ich nie ma. Wszystko człowiek jest w stanie w chwilę stracić. Dlatego najważniejszy jest święty spokój
dodała Doda.

Doda zwolniła się z funkcji prezesa: "Jestem totalnie pomijana"

W momencie, kiedy oddałam ten film i poświęciłam mu 2 lata, tak naprawdę zostałam odsunięta od wszystkich decyzji i dystrybucji... nawet nie odsunięta, po prostu totalnie pomijana w tych decyzjach. Dowiadywałam się od fanów zagranicznych, że mój film leci w kinie w Czechach, we Francji, w Anglii. Teraz, jak zobaczyłam, że został on przetłumaczony i jest w dystrybucji amerykańskiej, byłam również w szoku
powiedziała Doda w wywiadzie dla WP.

"Dziewczyny z Dubaju" sprzedane do USA i Rosji. Doda nic z tego nie zarobi!

A Rosja? [Sprzedaż - przyp. red.], która wzbudziła ogromną kontrowersję wśród reżyserki i aktorów, którzy solidaryzowali się w Ukrainą, również nie była moją decyzją. Ciężko mi jest to powiedzieć, bo to jest taki rodzaj ogromnej porażki z mojej strony. Wydaje mi się, że znowu dałam się wykorzystać
dodała Doda.
Pragnę podkreślić, że nie mam nic wspólnego z decyzją o pokazywaniu filmu w Rosji i tak bardzo jak się cieszę z premiery amerykańskiej, tak bardzo ubolewam nad decyzją producenta o sprzedaży "Dziewczyn..." do Moskwy
napisała Sadowska.
Zrobiłam tą czarną robotę, zrobiłam ten film, wypromowałam go jak umiałam, a potem po prostu dostałam kopa w du*ę
przyznaje z żalem Doda.
Doda
DodaKurnikowskiAKPA
Doda
DodaAndras SzilagyiMWMedia
Doda
DodaJarosław AntoniakMWMedia
Doda
DodaPaweł WrzecionMWMedia
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?