Doda chce odwołania Eurowizji? Uważa, że tegoroczna edycja będzie ustawiona!

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Doda
DodaPawel Wodzynski/East NewsEast News

Doda uważa, że nie ma sensu organizowanie Eurowizji

Oczywiście po wybuchu wojny na pierwszym miejscu jest Ukraina. Myślę, że myślę to samo, co każda myśląca osoba... Eurowizja nie powinna mieć miejsca w obecnej sytuacji i nie dlatego, że uważam, że wszystkie kraje powinny teraz śpiewać hymn ukraiński i zmienić flagi na niebiesko-żółte, płakać, samobiczować się i pojedyncze jednostki popadać w depresję i zapomnieć o swoim życiu i pogodzie ducha, bo to nikomu nie pomoże i absolutnie nic nie da, ale organizatorzy, którzy chcąc nie chcąc zarabiają pieniądze na europejskim święcie muzyki powinni jednak wziąć pod uwagę to, co się dzieje w Europie i jakoś tak... nie zachęcać wszystkich narodów, żeby w obliczu tego jak wszystkie rządy państw solidarnie łkają nad losem Ukrainy, nagle te same państwa zapraszać do świętowania i udawania, ze wszystko jest zaj****cie.
powiedziała doda.
Jest to niesprawiedliwe w stosunku do innych artystów, gdzie wiadomo, że wygra Ukraina i niekoniecznie, że ma fajną piosenkę, tylko dlatego, że tak głupio nie dać dziesiątki. Tutaj się bawimy, świętujemy, ale pamiętajmy o tym, co się dzieje na Ukrainie. Jak mają się czuć inni uczestnicy, którzy stają się tłem do tej sytuacji politycznej? No ale to jest silniejsze od wszystkiego... Nie wyobrażam sobie tego inaczej. Zapewne takich głosów będzie coraz więcej i powiem wam, co zrobią organizatorzy - postanowią święto muzyki zamienić w święto wojenne, zbierania pieniędzy i jednoczenia się całej Europy i Australii do tego, by zebrać jak najwięcej pieniędzy z głosów i dać je na Ukrainę. Nadal wszyscy ci, dla których to jest wielka szansa, jeżeli chodzi o artystów mają ją przekreśloną i uczestniczą w czymś na czymś na co nie mieli wpływu i pewnie drugiej takiej szansy nie będą mieli. Dlaczego ze wspaniałego święta muzyki z którego powinniśmy się cieszyć, a zaznaczam, że do maja wojna się nie skończy, mamy zamieniać w coś, co ma być poprawne politycznie kosztem innych artystów? Uważam, że organizatorzy powinni przenieść konkurs tak, żeby było sprawiedliwie dla wszystkich i odbył się on w duchu muzyki, która łączy i daje radość za rok. To nie jest chyba nic trudnego? W tamtym roku został przeniesiony ot tak. Jestem artystką i wiem, co mogą czuć inni artyści.
dodała doda.
Szkoda mi Krystiana Ochmana, bo cholera... jakby nie patrzeć - chłopak ma przesrane. Teraz jak pojedzie - nie wygra, jak przeniosą konkurs - to też nie wygra i znając TVP i to, co było z Alicją Szemplińską, pojedzie ktoś inny. Kochany, nie martw się - w obliczu sytuacji, która teraz ma miejsca, takie problemy to nic. Damy radę.
dodaje Doda.
"Sobota na Love Island": Śladami hiszpańskiej flory i faunyPOLSAT GOPOLSAT GO
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?